Oceniamy piłkarzy Piasta za mecz z Pogonią: najlepszy Trela

Bartłomiej Szura
W spotkaniu dwóch beniaminków, gliwicki Piast pokonał Pogoń, głównie dzięki fenomenalnym obronom Dariusza Treli, który był zdecydowanie najlepszym graczem gospodarzy.

Oceny piłkarzy Piasta Gliwice za mecz z Pogonią Szczecin 1:0:

Dariusz Trela (5) - zdecydowanie najlepszy zawodnik gospodarzy, a także całego spotkania. To dzięki jego interwencjom w Gliwicach mogą się cieszyć z pierwszej wygranej. Trela bronił fenomenalnie, a gdy już piłka go omijała, to sprzyjało mu szczęście. A to podobno jest zawsze po stronie lepszych.

Damian Zbozień (4) - dobre zawody wypożyczonego z Legii defensora. Pochodzący z południa zawodnik nie bał się indywidualnych pojedynków m.in. z Andradiną. A i do ataku potrafił się kilkakrotnie skutecznie włączyć, stwarzając przewagę pod bramką Janukiewicza.

Adrian Klepczyński (3+) - zagrał poprawnie, jednak bez żadnych błysków. Należy się jednak plus całej formacji defensywnej, ponieważ drużyna zagrała na zero z tyłu.

Jan Polak (3+) - sytuacja dokładnie taka sama, jak w przypadku Klepczyńskiego. Na pewno był to lepszy występ nowego nabytku Piasta, niż przed tygodniem w Lubinie.

Paweł Oleksy (4) - wrócił po przymusowej przerwie i od razu z tyłu było zdecydowanie pewniej. Oleksy to dobre wzmocnienie formacji defensywnej gliwiczan.

Alvaro Jurado (3) - kolejny słaby występ Hiszpana. Może nie zaszkodziłby odpoczynek za 2 tygodnie w Gdańsku?

Mariusz Zganiacz (3+) - czyścił środek, oddał kilka strzałów na bramkę. Występ poprawny.

Matej Izvolt (3+) - wydawało się, że ma szansę wygryźć z podstawowej jedenastki Cicmana. Jednak po meczu z Pogonią, rywalizacja dalej będzie zacięta i wyrównana.

Tomasz Podgórski (3+) - kapitan gospodarzy zagrał na swoim normalnym poziomie. Rzuty wolne wykonywane przez Podgórskiego zawsze były zagrożeniem bramki Janukiewicza.

Ruben Jurado (3+) - tym razem bez bramki i chyba odrobinę słabiej. Zmieniony po 60 minutach przez Jakuba Świerczoka.

Wojciech Kędziora (4) - przełamał swoją niemoc strzelecką i za to dodatkowo pół punkcika. Król strzelców 1. ligi po raz pierwszy w T-Mobile Ekstraklasie zdobył bramkę. Miał okazję na podwyższenie rezultatu, ale zepsuł ją wzorowo.

Grali także:

Łukasz Krzycki, który zmienił Jana Polaka, Jakub Świerczok, który wszedł z Rubena Jurado oraz Pavol Cicman, który zmienił Mateja Izvolta.

Z całej trójki najlepiej zaprezentował się Świerczok, który miał kilka szans na podwyższenie rezultatu (fenomenalne uderzenie nad wysuniętym Janukiewiczem) i widać, że jeżeli młody napastnik wyleczy całkowicie swój uraz, to będzie realnym zagrożeniem dla Rubena oraz Kędziory.

Cicman z kolei mógł zaliczyć "mocne" wejście, bo to on podał świetnie do Kędziory, gdy ten znalazł się sam przed bramkarzem. Krzycki natomiast podobnie jak pozostali koledzy z formacji defensywnej, zagrał poprawnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24