Okrągły Stół w Lublinie

/Kurier Lubelski
Motor walczy o przetrwanie
Motor walczy o przetrwanie Sebastian Zawalski (Ekstraklasa.net)
Nieudany sezon dla Motoru Lublin dobiega końca. Panuje atmosfera ogólnego przygnębienia, ponieważ klubowi dręczonemu wszelakiej maści kłopotami, grozi sportowy upadek. Prezes Motoru Grzegorz Szkutnik po raz kolejny patrzy błagalnym wzrokiem na ratusz i proponuje spotkanie przy "okrągłym stole".

Wszystko po to, żeby wyjaśnić, jaka przyszłość czeka lubelski klub. W obradach mieliby uczestniczyć przedstawiciele władz miasta, stowarzyszenia, spółki akcyjnej, a także dziennikarze. - Potrzeba zharmonizowanego działania wszystkich stron. My jako stowarzyszenie zrobiliśmy wszystko, czego od nas ostatnio wymagano. Niedługo wspólnie ustalimy termin spotkania - mówi Szkutnik.

Dzisiaj zbiera się zarząd Motoru, ale raczej nie należy się spodziewać radykalnych działań, jak chociażby ogłoszenia upadłości klubu. - Oprócz wspólnej debaty, ze względów statutowych musimy zwołać walne zgromadzenie. Poza tym chcemy od trenera Bogusława Baniaka poznać analizę występów drużyny, a także poznać koncepcję budowy drużyny na ewentualną grę w II lidze - dodaje Szkutnik.

Tutaj dużą rolę do odegrania mają władze miasta, które bardzo pomogły i pomagają innym klubom z Lublina, w pozyskiwaniu sponsorów strategicznych. Działania podjęła także spółka Motor. Nieoficjalnie wiemy, że prowadziła ona rozmowy z jedną z największych nie tylko na Lubelszczyźnie, ale i w Polsce firm. Jej włodarze jednak na razie grzecznie odmówili, ponieważ nie chcą się reklamować poprzez sport. Poszukiwania nowych dobrodziejów trwają, ale potrzebne jest większe wsparcie miasta.

Wyjazd piłkarzy Motoru na wtorkowy mecz do Bielska-Białej jest niezagrożony. - Nigdy nawet nie pomyśleliśmy, że moglibyśmy nie dokończyć
rozgrywek.

Takiego rozwiązania nie braliśmy pod uwagę. Chcemy godnie zakończyć sezon. Jednak na spotkanie z Podbeskidziem wyjedziemy w dniu meczu - mówi Szkutnik.

- Jestem za grą w II lidze. Proces budowy zespołu od A-klasy jest mozolny i długi. I nie zawsze przynosi pożądane efekty. Wiem coś o tym - mówi Bogusław Baniak, trener Motoru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24