Olimpia Grudziądz jedzie na mecz do Siedlec. Tamtejsza Pogoń to u siebie trudny przeciwnik

Karol Piernicki
Karol Piernicki
Marcin Woźniak (przy piłce) z Olimpii Grudziądz podkreśla, że Pogoń Siedlce jest u siebie niewygodnym rywalem
Marcin Woźniak (przy piłce) z Olimpii Grudziądz podkreśla, że Pogoń Siedlce jest u siebie niewygodnym rywalem Piotr Bilski
Ledwie pięć dni po zasłużonym zwycięstwie 2:0 nad Sandecją Nowy Sącz piłkarze Olimpii Grudziądz rozegrają kolejny mecz ligowy. Tym razem w Siedlcach z Pogonią.

To będzie zaległe spotkanie z 23. kolejki I ligi, które zostało przełożone z powodu reprezentacyjnych występów Karola Angielskiego oraz Jakuba Wrąbla, a więc dwóch kluczowych graczy klubu z Piłsudskiego.

W Olimpii w dobrych nastrojach

Do potyczki dojdzie jutro o godzinie 18.30 na boisku w Siedlcach. Goście przystąpią do pojedynku w bardzo dobrych nastrojach. W piątek pokonali u siebie 2:0 Sandecję Nowy Sącz, a więc jedną z czołowych ekip w całej ligowej stawce.

Czytaj także: [GRUDZIĄDZ] Wybieramy projekty mieszkańców. Trwa głosowanie w Grudziądzkim Budżecie Obywatelskim

Po raz kolejny pokazaliśmy charakter i po raz kolejny przysłowiowa banda z Grudziądza mnie nie zawiodła - podkreśla Jacek Paszulewicz, trener Olimpii Grudziądz. - Zawodnicy z meczu na mecz napędzają się tą pozytywną energią i coraz bardziej sobie ufają, ale liga jest długa. Przyjdą jeszcze trudniejsze spotkania. Nie zawsze będzie tak skutecznie i efektownie.

Biało-zieloni mocno zbliżyli się do ścisłej ligowej czołówki. W Grudziądzu jednak tonują nastroje. Czasu na przygotowanie do rywalizacji z Pogonią nie było za wiele, choć to rywale mieli go mniej.

Rywale grudziądzan grali dzień później

Drużyna prowadzona przez trenera Marcina Broniszewskiego swój mecz 24. kolejki rozgrywała bowiem w sobotę, dzień po grudziądzanach.

- Cieszymy się z ostatnich trzech punktów, ale już od kolejnego dnia po meczu głową byliśmy przy starciu w Siedlcach. Czekają nas teraz dwa trudne wyjazdy pod rząd - dodaje szkoleniowiec Olimpii.

W potyczce z Sandecją obie bramki gospodarze zdobyli po stałych fragmentach gry.

Na uwagę zasługiwała również agresywna gra w obronie. Gracze Olimpii przez większość meczu byli blisko swoich rywali, znacznie utrudniając im rozegranie piłki.

- Tak nas trener ustawił przed meczem i tak mieliśmy grać, co długo nam się udawało - podkreśla Marcin Woźniak, boczny obrońca. - Trochę się to zmieniło w ostatnich dziesięciu minutach. Rywale mieli trochę za dużo miejsca, co spowodowało, że kilka razy groźnie nas skontrowali. Efektem tego był też rzut karny. Ale cieszy, że nasz bramkarz jest w formie i to obronił. Z przebiegu meczu byliśmy zespołem lepszym.

Pogoń aż osiem razy w tym sezonie wygrała u siebie.

- To niewygodny rywal - uważa jeden z podstawowych piłkarzy grudziądzkiego klubu. - Jak większość zespołów w tej lidze są groźni, zwłaszcza u siebie. Zdobywają dużo punktów, są skuteczni. Trzeba się przygotować na ciężki, wyrównany mecz. Przeszłość pokazuje, że potrafimy ich tam ograć. Czemu nie mielibyśmy znowu tego dokonać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Olimpia Grudziądz jedzie na mecz do Siedlec. Tamtejsza Pogoń to u siebie trudny przeciwnik - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na gol24.pl Gol 24