MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Pasieka: To zwycięstwo jest bardzo cenne

Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki
Arka Gdynia
Arka Gdynia P.IK.
- To zwycięstwo jest bardzo cenne, szczególnie w kontekście innych wyników tej kolejki, w której zespoły z dolnej połowy tabeli też zdobywały punkty - stwierdził po zwycięstwie nad Koroną Dariusz Pasieka, trener Arki.

Dariusz Pasieka, trener Arki: Wiedzieliśmy, że z Koroną nie będzie łatwo o punkty i nie było. Po meczu podziękowałem swoim piłkarzom, bo zagrali naprawdę dobry mecz. Pokazali też charakter, nie załamując się wyrównującym golem rywali. Mieliśmy swoje sytuacje bramkowe przed przerwą, mieliśmy tuż po wznowieniu gry, kiedy Labukas mógł nas ponownie wyprowadzić na prowadzenie. To zwycięstwo jest bardzo cenne, szczególnie w kontekście innych wyników tej kolejki, w której zespoły z dolnej połowy tabeli też zdobywały punkty. Dobrą grą Mawaye nie jestem specjalnie zaskoczony. Dzisiaj potwierdził, że potrafi grać w piłkę, że jest pełnoprawnym członkiem naszej drużyny, ale też po to jest w Arce.

Marcin Sasal, trener Korony: W Gdyni, w poprzednim sezonie, rozpoczęliśmy swoją serie spotkań bez porażki na wyjeździe i w Gdyni ją zakończyliśmy. Przed meczem apelowałem do swoich piłkarzy o grę prostymi środkami, agresywną, bo taka mogła przynieść nam sukces. Tymczasem nie zagraliśmy najlepiej i nie mam zamiaru przyczyn słabszej postawy mojego zespołu upatrywać w sztucznej trawie. Gra się na niej rzeczywiście ciężko, ale przecież już potrafiliśmy na niej tu wygrać. Oczywiście mieliśmy świadomość, że w przypadku zwycięstwa możemy zostać liderami tabeli. Nie sądzę, aby miało to negatywne znaczenie. Po prostu zostaliśmy tą porażką sprowadzenie na ziemię.

Paweł Zawistowski, piłkarz Arki: Oczywiście, że cieszę się ze zdobytej bramki, ale nie sądzę, aby w istotny sposób zmieniła moje nastawienie do gry, czy pozycję w zespole. Tego gola chcę zadedykować rodzicom, którzy akurat przyjechali na to spotkanie. Mam przy tym nadzieję, że coś do swojego skromnego bramkowego dorobku dorzucę w najbliższych meczach. To było dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Pokazaliśmy przy tym, że potrafimy grać do przodu, stwarzać sobie dobre sytuacje pod bramką rywali. To dodatkowa wartość przy tych trzech zdobytych punktach. Teraz jednak już musimy myśleć o kolejnym spotkaniu z Polonią w Bytomiu i o tym jak tam powalczyć nawet o zwycięstwo.

Joseph Mawaye, piłkarz Arki: Cieszę się, że zagrałem od pierwszej minuty, bo wyjście w podstawowym składzie dodaje pewności siebie na boisku. To znacznie lepiej, niż wchodzić na końcowe minuty spotkań. Cieszę się z asysty przy pierwszej bramce. Myślę, że pomogłem drużynie zdobyć trzy punkty. Mam nadzieję, że trener także w kolejnych meczach da mi szansę, bo jestem przygotowany na pełne 90-minutowe występy. Na meczu z Koroną po raz pierwszy w Gdyni była moja żona i widać przyniosła mi szczęście. Teraz brakuje mi jeszcze ligowego gola i będę się starał, aby zdobyć go jak najszybciej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24