Fornalak ma ogromny problem ze skompletowaniem składu. - To prawdziwa katastrofa! Nie dość, że mamy problem z kontuzjami Gamli, Kowalskiego i Seweryna, to jeszcze chorzy są Szary, Muszalik i Łudziński - kręci głową szkoleniowiec Piasta.
Paweł Gamla jest wykluczony przez ból pleców. Mateusz Kowalski naciągnął mięsień czworogłowy uda w ostatniej minucie meczu pucharowego z Pogonią w Szczecinie. Damian Seweryn zgłosił wczoraj uraz kolana. Do tego dochodzi jeszcze "kartkowicz" Maciej Michniewicz. - Pewnie najłatwiej byłoby się teraz położyć na boisku, ale nic z tych rzeczy! Będziemy walczyć o punkty. Z Lechią czeka nas trudna przeprawa, ale przekonaliśmy się już, że w lidze nie ma łatwych meczów - podkreśla trener Fornalak.
W listopadzie "Piastunki" przeniosą się do Wodzisławia, bo tam jest podgrzewana murawa. Pod nieobecność drużyny miały rozpocząć się prace związane z budową nowego stadionu. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku budowa się jednak nie rozpocznie! Wstrzymano procedurę przetargową!
- Zostaliśmy poinformowani przez miasto, że wpłynęły dwa protesty od mieszkańców, w tym jednego działkowca (obok stadionu są ogródki - red.) - mówi Grzegorz Muzia, rzecznik prasowy Piasta. - Pisma skierowano do wojewody, a przetarg na wykonawcę stadionu nie został jeszcze ogłoszony...
- Faktycznie są dwa protesty, jeden dotyczy kwestii kanalizacji, drugi ogródka działkowego - potwierdza rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gliwicach, Marek Jarzębowski. - Ponieważ miasto nie było władne rozstrzygać tych spraw, stąd skierowanie pism do wojewody. Urzędowe terminy odpowiedzi to miesiąc, w przypadku skomplikowanej materii nawet dwa miesiące. W tym roku są więc bardzo małe szanse na rozpoczęcie budowy.
Gliwiccy kibice pytali ostatnio klubowych działaczy, czy po piątkowym meczu będzie można sobie zabrać coś ze stadionu na pamiątkę. - Były zapytania o krzesełka, czy kawałki murawy - śmieje się Muzia. - Owszem, pierwsza drużyna przenosi się do Wodzisławia, ale przy Okrzei swoje mecze będzie rozgrywał zespół Młodej Ekstraklasy. Obiekt też jest potrzebny do treningów.
Piotr Mandrysz (trener):
- Piast wygra z Lechią 1:0. Piłkarze z Gliwic ostatni raz zagrają na tym stadionie i będą chcieli zapisać się w historii wygraną na pożegnanie.
Przypuszczalny skład: Kwapisz - Kaszowski, Glik, Krzycki, Chylaszek - Smektała, Wilczek, Maciejak, Matuszek, Biskup - Olszar
Nieobecni: Michniewicz (kartki), Gamla, Kowalski, Seweryn, Bojarski (kontuzje), Szary, Muszalik, Łudziński (choroby)
Sędziuje Artur Radziszewski (Warszawa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?