Piech dla Ekstraklasa.net: Murawa nie była najlepsza

Sebastian Kuśpik
Po meczu zapytaliśmy Arkadiusza Piecha czy jego zdaniem, patrząc na dzisiejszą grę reprezentacji, warto wydać pieniądze, by wtorkowy mecz z Anglią obejrzeć z wysokości trybun. Co odpowiedział napastnik Ruchu?

Niezły mecz w Pana wykonaniu, ale chyba szkoda niewykorzystanej sytuacji?
Niezły to by był, jakbym strzelił bramkę.

Wtedy byłby "bardzo dobry".
Po części jestem zadowolony z tego meczu, bo pojawiłem się w pierwszym składzie i mogłem zagrać na przepięknym Stadionie Narodowym przed rzeszą kibiców. Myślę, że jakieś doświadczenie z tego spotkania wyniosę.

Trener Czesław Michniewicz podsumowując dla nas jedną z kolejek Ekstraklasy przyznał, że być może Pana problemy ze strzelaniem bramek wynikały z tego, że zaprzątał Pan sobie głowę sprawami transferowymi. Gdy tylko okno zostało zamknięte, Pana forma błyskawicznie poszła w górę, czego efektem jest 5 bramek w 5. ostatnich spotkaniach. Rzeczywiście było coś w tym, że na początku sezonu nie skupiał się Pan do końca na grze?
Nie, raczej o tym nie myślałem, bo jak zaczyna się liga to nie skupiam się na tym czy były jakieś możliwości transferowe czy nie. Zostawiłem to za sobą, gdy zaczęła się liga. Można powiedzieć, że na początku sezonu mieliśmy pecha, bo nic nam nie wpadało i przegrywaliśmy mecze. Szkoda, ale w końcu musiał przyjść ten czas, gdy zaczniemy wygrywać. Przełamaliśmy się i teraz pniemy się w górę tabeli.

Czy po obejrzeniu tego spotkania, będąc kibicem, chciałby Pan zapłacić za bilet na wtorkowy mecz? Czy dla tej kadry warto przyjść we wtorek na stadion? Mnie ten mecz w wykonaniu naszej reprezentacji nie do końca się podobał.
Nie wiem, zależy od kibica. To on powinien zdecydować czy przyjdzie na ten mecz. Ja bym się z chęcią wybrał na mecz z Anglią, by zobaczyć takiej klasy zawodników. No i oczywiście by zobaczyć reprezentantów Polski.

Pomaga Panu trochę to, że z trenerem Fornalikiem znacie się znakomicie z czasów pracy w chorzowskim Ruchu?
Z całą pewnością pomaga, bo znamy się długo. Nie patrzę jednak na to, czy znam trenera, czy nie. Skupiam się na wykonywaniu swojej pracy, by jak najlepiej to wyglądało na boisku.

Jak Panu grało się na niezbyt dobrze wyglądającej z trybun murawie?
Nie wiem, tragedii nie było, ale wiadomo, że najlepsza to ona nie była. Cóż, trzeba grać na takiej jaka jest.

Rozmawiał w Warszawie: Sebastian Kuśpik / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24