Pierwszy z dwóch zaplanowanych na dzisiaj treningów odbył się o godzinie 11. Na bocznym boisku GOSIR stawiło się 23 zawodników, w tym aż 6 nowych testowanych graczy, 3 powracających do macierzystego klubu z wypożyczenia i 2 zawodników z Młodej Ekstraklasy. Na trening nie dojechał awizowany wcześniej Robert Sierant, pomocnik ostatnio występujący w Chojniczance.
Pomimo ważnych jeszcze kontraktów nie pojawili się na treningu ani Mirko Ivanowski, ani Giovanni Duarte. Tadas Labukas natomiast wyjechał na testy do Brann Bergen. Pojawili się za to piłkarze, którzy w Gdyni wciąż mają ważne kontrakty: bramkarze Michał Szromnik i Hieronim Zoch, obrońcy Mateusz Siebert, Wojciech Wilczyński i Piotr Robakowski, a także pomocnicy Marcin Budziński i Paweł Czoska. Oprócz nich kibice obserwowali poczynania zawodników, którym kończą się kontrakty lub wypożyczenia: Macieja Szmatiuka, który ma ofertę z Podbeskidzia oraz Miroslava Bożoka, który pomimo tego, że ma kontrakt ważny do grudnia, bardziej zainteresowany jest grą w Ekstraklasie. Poza tą dwójką obecni byli jeszcze Michał Płotka oraz Filip Burkhardt, którzy nie ukrywają swojego przywiązania do Gdyni i Arki, a także Rafał Siemaszko, który wciąż nie może być pewny tego czy pozostanie w Arce, gdyż jest na wypożyczeniu z Orkana Rumia. Do tej grupy zostali oddelegowani dwaj zawodnicy z Młodej Ekstraklasy, skrzydłowy Adrian Sulima oraz obrońca Bartosz Brodziński.
Z wypożyczeń powrócili Krzysztof Bułka, Michał Kowol oraz Przemysław Kazimierczak. Jednak największą uwagę wszystkich zgromadzonych na bocznym boisku GOSIR przykuwali nowi, testowani zawodnicy.
Pojawiło się dwóch nowych bramkarzy, którzy będą walczyli o angaż w Gdyni, Maciej Gostomski, dobrze znany gdyńskim kibicom ze swoich występów w II ligowym Bałtyku oraz Łukasz Jarosiński ostatnio reprezentujący Górnik Polkowice.
Duże zainteresowanie wzbudził obrońca Mateusz Rajfur, który przez ostatnie 3 lata grał w zespole Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków. Zanim trafił do Wisły został wypatrzony przez scoutów Bordeaux i to właśnie we Francji w drużynach juniorskich spędził ponad 2 lata.
Szereg trenujących zawodników zasilili również dwaj piłkarze Tura Turek, dobrze znany w Trójmieście defensywny pomocnik Piotr Kasperkiewicz, który zaliczył 7 ekstraklasowych występów w barwach Lechii Gdańsk oraz najlepszy strzelec drużyny z Turka Damian Sędziak, który w 33 meczach strzelił 8 bramek, choć wynik ten osiągnięty w II lidze nie powala na kolana.
Ostatnim testowanym zawodnikiem był Tomasz Wepa, który ostatnio reprezentował barwy Górnika Wałbrzych, pomocnik ten w zeszłym sezonie zaliczył 31 występów i nie wpisał się ani razu na listę strzelców.
Pogoda nie rozpieszczała Arkowców jak i licznie zgromadzonych kibiców, po tym jak Arkowcy odbyli krótką rozgrzewkę i zaczęli zajęcia z piłkami zaczął padać deszcz, następnie trener Peter Nemec zarządził gierkę 10 na 10. Widać było brak zrozumienia wśród nowych piłkarzy, a piłka grana była w większości górą. Nie padł żaden gol w czasie dwóch gier po około 15-20 minut. W pierwszej gierce broniła para Zoch - Szromnik, w drugiej testowana Gostomski - Jarosiński.
Do treningu indywidualnego ograniczyła się dwójka Marcin Budziński i Michał Płotka, którzy narzekają na urazy.
Peter Nemec zaczyna wprowadzać znane z Floty Świnoujście ciężkie i częste treningi. Od czwartku zawodnicy spotykać się będą na treningu aż 3 razy dziennie, a pierwszy trening zapowiedziany został na 7:30! Do środy zawodnicy trenować będą 2 razy dziennie o godzinie 11 i 16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?