Pomocnik przeniósł się na zasadzie płatnego transferu definitywnego do innego zespołu występującego w pierwszej lidze, Termaliki Nieciecza. Adam Radwański rozegrał łódzkiej drużynie siedemdziesiąt cztery mecze i strzelił w nich dziesięć goli. Zawodnik nie chciał grać w Widzewie po wydarzeniach, które miały miejsce po meczu ze Zniczem Pruszków.
22-letni piłkarz po raz pierwszy trafił na al. Piłsudskiego na początku 2017 roku, gdy został wypożyczony z Wisły Płock. Później postanowił jednak opuścić Łódź i przenieść się do drużyny z wyższej klasy rozgrywkowej, Rakowa Częstochowa. Wrócił na stadion przy al. Piłsudskiego wiosną sezonu 2018/2019.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?