Niezmiernie szczęśliwy z wyróżnienia, a przede wszystkim wyniku osiągniętego przez popularnego "Strzałkę" był prezes Pogoni Marek Finkowski.
Supersnajper grodziszczan niezwykle miło zawsze wspominał będzie wyjazd do Sieradza z 11 marca, gdzie w potyczce z tamtejszą Wartą, zakończoną rezultatem 2:5 udało mu się zdobyć wszystkie pięć bramek dla Pogoni. Szóstego gola na wagę zwycięstwa w marcu dołożył tydzień później przed własną publicznością, w konfrontacji z Pilicą Białobrzegi. To trafienie było niezwykle cenne bowiem było jedynym w tym spotkaniu 20. kolejki grupy I, III ligi.
Podczas naszego spotkania przy okazji wygranego meczu z Jagiellonią II Strzałkowski opowiedział kilka ciekawostek na temat swojej dotychczasowej kariery oraz planów związanych głównie z pomyślnością drużyny i realizacją do końca rundy wiosennej planu, jakim jest awans Pogoni do II ligi. Po remisie w ostatniej kolejce z Błonianką Błonie na włąsnych śmieciach Pogoń zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą dwóch oczek do prowadzących rezerw ŁKS-u.
Do realizacji wymarzonego przez "Strzałkę" celu pozostaje jeszcze siedem kolejek. W najbliższy weekend Pogoń wybierze się na niedaleki wyjazd do Pelikana Łowicz.