KSZO: Zacharski - Stachurski, Łatkowski, D. Cheba, Sołtykiewicz, Mikołajek (67. Mężyk), Persona, Czajkowski, Grunt, Jakubowski (60. Kapsa), P. Cheba (72. Mąka)
Budowana dopiero przez trenera Tadeusza Krawca ekipa KSZO 1929, zaprezentowała się w starciu z drugoligową Wartą Poznań z bardzo korzystnej strony. Co prawda przez większą część meczu strona przeważającą byli goście i oni stworzyli więcej podbramkowych sytuacji, ale brakowało im skuteczności, a defensywa gospodarzy, na czele z bramkarzem Konradem Zacharskim, obok Kamila Jakubowskiego jeden z nowych graczy w ekipie KSZO którzy zaprezentowali się w pucharowym spotkaniu, spisywała się prawnie.
Goście objęli prowadzenie w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po dość kontrowersyjnej decyzji sędziego, który dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez obrońcę KSZO, Dominika Chebę. W drugiej połowie goście mieli jeszcze kilka sytuacji, ale i zespół KSZO zagrał bardziej odważnie i wreszcie na pięć minut przez końcem meczu strzałem z kilku metrów wyrównał Mateusz Mąka.
Dogrywka nie przyniosła zmiany wyniku, choć okazje miały obydwie drużyny. Rzuty karne lepiej egzekwowali ostrowieccy piłkarze. Goście dwa razy spudłowali, a jeden strzał kapitalnie obronił Konrad Zacharski i gospodarze mogli cieszyć się z awansu. W I rundzie Pucharu Polski, KSZO zagra w sobotę ze Stalą Mielec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?