Piłkarze Ruchu okupili kontuzjami porażkę w finale Pucharu Polski

Jacek Sroka/Dziennik Zachodni
Rafał Grodzicki złamał nos w meczu z Legią
Rafał Grodzicki złamał nos w meczu z Legią Bartek Syta/Polskapresse
Piłkarze Ruchu Chorzów lizali wczoraj rany po porażce w finale Pucharu Polski z Legią Warszawa (0:3). Po spotkaniu w Kielcach na kontuzje narzeka aż sześciu graczy Niebieskich.

Rafał Grodzicki po uderzeniu Danijela Ljuboji znów ma złamany nos. - Dzięki Serbowi mam w końcu prosty nos, bo trafił mnie łokciem z drugiej strony niż dostałem we marcowym meczu z Podbeskidziem. Mimo urazu chcę zagrać w sobotnim spotkaniu z ŁKS, choć pewnie ponownie będę musiał założyć na twarz maskę - stwierdził kapitan Ruchu.

Marcin Malinowski, który w finale PP opuścił boisko już po pół godzinie gry. Ma podkręcony staw skokowy. - Jego występ w sobotę stoi pod dużym znakiem zapytania, tak samo jak Łukasza Burligi, który ma na nodze dużego krwiaka oraz Łukasza Janoszki, któremu odnowił się uraz kręgosłupa na odcinku lędźwiowym.

Gabor Straka ma naciągnięty mięsień pośladkowym, ale powinien być do dyspozycji trenera. Podobnie ma się sprawa z Markiem Zieńczukiem, który ma wybity palec prawej dłoni - powiedział Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta Ruchu.

Najgorzej wygląda sprawa z Markiem Szyndrowskim, który ma pękniętą łąkotkę i czeka go operacja. Dziś na podobny zabieg do Serbii wyjeżdża kontuzjowany wcześniej Żelijko Djokić.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24