PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce po emocjonującym meczu pokonała Lechię Gdańsk 1:0. Od 60 minuty grała w dziesiątkę

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Korona wygrała z Lechią 1:0. Na zdjęciu Jewgienij Szykawka
Korona wygrała z Lechią 1:0. Na zdjęciu Jewgienij Szykawka Kamil Bielaszewski
Piłkarze Korony Kielce po ciekawym i emocjonującym meczu pokonali na Suzuki Arenie Lechię Gdańsk 1:0. Zwycięską bramkę zdobył Ronaldo Deaconu w 27 minucie. Od 60 minuty Korona grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Kyryło Petrowa. Broniła się z ogromną determinacją i wyszarpała bardzo ważne trzy punkty! Brawo Korona!

Korona Kielce pokonała Lechię Gdańsk

Korona Kielce - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Ronaldo Deaconu 37.
Korona: Zapytowski - Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag - Petrow, Deaconu (66. Takać) - Błanik (66. Podgórski), Nono (73. Deja), Łukowski (85. Kostorz) - Szykawka (73. Godinho).
Lechia: Kuciak - Bartkowski (85. Sezonienko), Maloca, Nalepa, Pietrzak - Tobers (57. Terrazzino.) - Durmus (57. Friesenbichler), Kubicki, Gajos (68. Flavio Paixao), Conrado (85. Piła) - Zwoliński.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 6568.
Żółte kartki: Petrow, Zapytowski, Godinho (Korona), Kubicki (Lechia). Czerwona kartka: Petrow (za dwie żółte, 60 minuta).

MINUTA CISZY DLA PIERWSZEGO W HISTORII KAPITANA

Spotkanie poprzedziła minuta ciszy. Była poświęcona Wiesławowi Solińskiemu, byłemu piłkarzowi Iskry Kielce, pierwszemu w historii kapitanowi Korony Kielce. Zmarł w wieku 82 lat, dziś odbył się jego pogrzeb.

Od początku meczu obydwie drużyny grały ofensywnie, bo remis nie zadowalał żądnej z ekip, walczących o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Korona wykonywała dwa rzuty rożne, raz zakotłowało się pod bramkę Lechii, ale obrońcy w ostatniej chwili wybili piłkę. W 12 minucie bardzo mocny strzał strzał oddał Ronaldo Deaconu, ale Dusan Kuciak zaprezentował spore umiejętności - przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili po rzucie rożnym główkował Piotr Malarczyk, ale Kuciak pewnie złapał futbolówkę.

Na meczu było 450 kibiców Lechii Gdańsk, którzy przyjechali do Kielc specjalnym pociągiem.

W 22 minucie pierwszą groźną sytuację stworzyła Lechia. Łukasz Zwoliński znalazł się z piłką na lewej stronie pola karnego. Był naciskany przez Piotra Malarczyka, Zwoliński zdołał uderzyć z ostrego kąta, ale został zablokowany. W 28 minucie świetna akcję prawą stroną przeprowadził Dawid Błanik. Minął dwóch zawodników, idealnie dograł do Nono, jednak Hiszpan posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Złapał się za głowę, bo okazja do zdobycia bramki była bardzo dobra. W 32 minucie groźny strzał z pond 20 metrów oddał będący w wysokiej formie Jakub Łukowski i Kuciak z trudem odbił piłkę.

PIĘKNY STRZAŁ I EFEKTOWNY GOL RONALDO

W 37 minucie Korona wyprowadziła książkowy kontratak. Nono dograł na prawą stronę do Ronaldo Deaconu. Rumun przebiegł z piłką kilka metrów, kapitalnie uderzył z 25 metrów i piłka wylądowała tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Kuciaka. Wielka radość na Suzuki Arenie, 1:0 dla Korony!

Zobacz wspaniałą bramkę Ronaldo Deaconu!

W pierwszej połowie Korona oddała cztery celne strzały, a Lechia jeden. Podopieczni Kamila Kuzery prowadzą do przerwy 1:0.

-Bardzo dużo pracowałem nad tego typu strzałami w ostatnim tygodniu. Cieszę się, że dało to efekty. To najpiękniejsza bramka, jaką zdobyłem w karierze

- mówił w przerwie dla stacji Canal+ Sport Ronaldo Deaconu.

DUŻO STRZAŁÓW KORONY PO PRZERWIE

Korona od mocnego uderzenia zaczęła drugą połowę. W 47 minucie po składnej akcji strzelał Dawid Błanik, ale Kuciak instynktownie odbił piłkę. W 50 minucie po centrze Dominicka Zatora przewrotką uderzał Jewgienij Szykawka - piłka poszybowała nad poprzeczką. W 53 minucie znowu bardzo mocnym strzałem popisał się Nono - ponownie piłka przeszła nad poprzeczką. Po chwili strzelał Jakub Łukowski - bramkarz Lechii odbił piłkę.

W 59 minucie groźnie uderzał Nono, Kuciak odbił piłkę, dobijał Jewgienij Szykawka, ale w idealnej sytuacji trafił w boczną siatkę. W 60 minucie czerwoną kartkę za faul otrzymał Ukrainiec Kyryło Petrow. Korona musi grać w dziesiątkę. Trudna sytuacja kieleckiej drużyny.

BRONILI SIĘ Z OGROMNĄ DETERMINACJĄ

Grając w dziesiątkę Korona skupiała się na obronie i wyprowadzaniu kontrataków. W 72 minucie po strzale Conrado piłka trafiła w poprzeczkę. W 85 minucie na boisko wszedł Kacper Kostorz, który w tym tygodniu trafił do Korony z Pogoni Szczecin. W 89 minucie Marcel Zapytowski obronił strzał Kevina Friesenbichlera z rzutu wolego. W 92 minucie Koronie dopisało szczęście - Łukasz Zwoliński uderzył głową w stronę bramki! Z linii bramkowej piłkę wybił Miłosz Trojak, a z dobitką nie zdążył Michał Nalepa. Kibice Korony odetchnęli z ulgą.

Wynik nie uległ zmianie. Korona pokazała charakter, w końcówce broniła się z ogromną determinacją i wyszarpała jakże ważny trzy punkty!
XXX

TAK ZAPOWIADALIŚMY MECZ KORONY Z LECHIĄ

Będzie to mecz 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie poprowadzi jako sędzia główny Bartosz Frankowski z Torunia. Na liniach pomagać mu będą Jakub Winkler i Dawid Golis. Daniel Stefański będzie sędzią VAR, a w roli asystenta wesprze go Radosław Siejka.

-Adam Deja jest w stu procentach przygotowany do występu w meczu z Lechią. Bartek Kwiecień nadal przechodzi rehabilitację i czekamy na jego powrót. Jesteśmy optymalnie przygotowani do tego spotkania

- mówił na czwartkowej konferencji prasowej trener Korony Kamil Kuzera.

W ostatnim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław bardzo dobrą zmianę dał Kyryło Petrow, który w środku pomocy zastąpił Marcina Szpakowskiego. I jest wielce prawdopodobne, że to ukraiński zawodnik zacznie spotkanie w wyjściowym składzie w roli defensywnego pomocnika. Szkoleniowiec wierzy, że w końcu tez odblokuje się Bartosz Śpiączka, ale potrzeba w tym dużo spokoju, bo nerwy są złym doradcą.

Trener Korony Kamil Kuzera przyznał, że dla Korony jest to bardzo ważne spotkanie. -Zrobimy wszystko, żeby trzy punkty zostały w Kielcach. Ale klasa przeciwnika jest duża. To jest zespół mocny jakościowo. Trudny przeciwnik. Spodziewam się, że to będzie dla nas najtrudniejszy mecz z tych, które rozegraliśmy w tej rundzie. Mamy, oczywiście, swój plan, swoje żałożenia i musimy je zrealizować. Musimy być dobrzy w obronie i kreować sytuacje w ofensywie. Mam wrażenie, że nasza forma idzie do góry, każde spotkanie to dla nas jak walka o mistrzostwo - dodał Kamil Kuzera.

Bilans spotkań pomiędzy Koroną i Lechią

24 rozegrane mecze
11 zwycięstw Korony
7 zwycięstw Lechii
6 remisów
bramki 32:24

Przypuszczalne składy na mecz Korona Kielce - Lechia Gdańsk:
Korona: Marcel Zapytowski - Dominick Zator, Piotr Malarczyk, Miłosz Trojak, Marius Briceag - Ronaldo Deaconu, Kyryło Petrow - Jacek Podgórski, Nono, Jakub Łukowski - Jewgienij Szykawka.
Lechia: Dusan Kuciak - Jakub Bartkowski, Michał Nalepa, Mario Maloca, Conrado - Maciej Gajos, Jarosław Kubicki, Maco Terrazzino, Kevin Friesenbichler, Ilkay Durmus - Łukasz Zwoliński.

Nie zagrają:
Korona: Bartosz Kwiecień (rehabilitacja po kontuzji), Marcin Szpakowski (kartki).
Lechia: Bassekou Diabate (kontuzja), Jakub Kałuziński (decyzja klubu).

Mecz Korona Kielce - Lechia Gdańsk TRANSMISJA TV

Transmisja na żywo w Canal+ Sport oraz w Canal+ Sport 3. Mecz dostępny również w Internecie w Canal+ Online i Polsat Box Go.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce po emocjonującym meczu pokonała Lechię Gdańsk 1:0. Od 60 minuty grała w dziesiątkę - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24