PKO Ekstraklasa. Radomiak pokonał lidera! Szansa dla Legii i Pogoni

OPRAC.:
Krzysztof Gajdur
Krzysztof Gajdur
Gazeta Wroclawska Piotr Krzyzanowski/Polska Pres Grupa
PKO Ekstraklasa. Lider wyraźnie spuścił z tonu. Radomiak Radom wygrał z Wisłą Płock. Goście nie zdołali odpowiedzieć trafieniem, a wynik 2:0 to najniższy wymiar kary. Zespół Mariusza Lewandowskiego zagrał skutecznie w destrukcji i wykorzystał swoje szanse w ataku, choć nie wszystkie. Taki rezultat to szansa dla Legii i Pogoni, które grają w niedzielę o fotel lidera. Legioniści z Rakowem, a Portowcy z Lechem.

Radomiak Radom - Wisła Płock 2:0 (1:0).

Trener gości Pavol Stano w porównaniu z ostatnim, zremisowanym 1:1 meczem z Górnikiem Zabrze, dokonał czterech zmian w podstawowym składzie. Jedyna z nich była wymuszona, bo lider drugiej linii płocczan Rafał Wolski został zdyskwalifikowany na cztery spotkania za czerwoną kartkę. Jego brak był bardzo widoczny, gdyż chwalona za ofensywny styl gry drużyna z Mazowsza miała ogromne problemy z konstruowaniem ataków, a w pierwszej połowie nie oddała ani jednego celnego strzału.

Gospodarze, którzy przystąpili do tego meczu po dwóch kolejnych porażkach, rozpoczęli bardzo odważnie i narzucili swoje warunki gry. Radomiak, pomimo przewagi, nie stwarzał jednak dobrych okazji bramkowych, ponieważ z dośrodkowaniami z bocznych sektorów boiska dobrze radziła sobie płocka defensywa.

W objęciu prowadzenia pomógł łut szczęścia. Felipe Nascimento zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka odbiła się od nogi Jakuba Rzeźniczaka i kompletnie zmyliwszy Bartłomieja Gradeckiego wpadła do siatki.

Bramka ta nie miała większego wpływu na przebieg gry. Goście nadal mieli problemy z przedostaniem się w okolice pola karnego rywali. Radomiak natomiast dopiero pod koniec pierwszej połowy wypracował okazję, aby podwyższyć prowadzenie. Luis Machado oddał jednak zbyt lekki strzał, aby zaskoczyć Gradeckiego.

Na drugą połowę gospodarze znowu wyszli w bardzo bojowych nastrojach i szybko wykorzystali apatyczną postawę Wisły. Maurides podał w polu karnym do Roberto Alvesa, a ten precyzyjnym strzałem z lewej nogi posłał piłkę w górny róg bramki Gradeckiego. Goście domagali się jeszcze, aby arbiter sprawdził na monitorze, czy wcześniej nie powinien odgwizdać faulu na Adamie Chrzanowskim, ale ten nakazał wznowienie gry od środka.

Goście dopiero w 55. minucie przeprowadzili groźną akcję. Kristian Vallo oddał mocny strzał z dystansu, a Gabriel Kobylak sparował piłkę tak, że ta odbiła się od poprzeczki. Za chwilę trener Stano wprowadził dwóch nowych zawodników i goście ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków, ale był to tylko słomiany zapał, który wygasł po kilku minutach.

Gospodarze szybko odzyskali kontrolę na tym, co działo się na boisku, a ich wygrana mogła być efektowniejsza. W 87. minucie po strzale Tiago Matosa piłka odbiła się od poprzeczki.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Sezon ligowy ruszył w pełni, a my możemy już powoli podsumowywać pierwsze występy polskich zawodników, którzy w listopadzie zagrają w Katarze. Wiadomo, przez dwa miesiące może się dużo zmienić. Na ten moment mamy już jednak wiele pozytywnych sygnałów, co z pewnością cieszy Czesława Michniewicza. Znalazło się kilka dużych nazwisk, które mogą nas poprowadzić do sukcesu. Napastnicy strzelają, ofensywni pomocnicy notują asysty, natomiast obrońcy są chwaleni za swoje interwencje. Kto błysnął na dwa miesiące przed mistrzostwami świata? Sprawdź!

Są już w mistrzowskiej formie? Polacy, którzy błyszczą od po...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24