Plebiscyt FIFA. Tak zagłosowali Robert Lewandowski i Michał Probierz. Nie byli zgodni

W głosowaniu na najlepszego piłkarza i trenera 2023 roku wzięli udział kapitanowie i selekcjonerzy reprezentacji zrzeszonych w FIFA, ponadto dziennikarze oraz kibice z całego świata. Pod uwagę wzięto okres od 19 grudnia 2022 roku, a więc tuż po mistrzostwach świata w Katarze. Być może to niezrozumienie zasad wpłynęło na triumf Messiego, który chwilę wcześniej sięgnął po złoty medal jako bezsprzecznie najlepszy zawodnik turnieju.

Messi w zeszłym roku ugrał jedynie tytuł mistrza Francji i Superpuchar z Paris Saint-Germain, po czym wyfrunął na piłkarską emeryturę do amerykańskiego Interu Miami, odpadając uprzednio z 1/8 finału Ligi Mistrzów po koszmarnym dwumeczu z Bayernem Monachium. W tym samym czasie konkurujący z nim Erling Haaland nie tylko wygrał najważniejsze rozgrywki klubowe, ale też został mistrzem Anglii z rekordową liczbą bramek.

Mimo to Messi zdobył nagrodę FIFA. W pokonanym boju zostawił nie tylko Haalanda, ale również swojego kolegę z czasów gry w PSG, Kyliana Mbappe, który w ocenianym okresie strzelił więcej goli:

Głosujący w plebiscycie mogli przyznać punkty trzem kandydatom z szerokiej listy: pięć, trzy albo jeden punkt. Robert Lewandowski najwięcej przyznał Messiemu. Na drugim miejscu nieoczekiwanie docenił... kolegę z FC Barcelony, Ilkay Gündogana, zaś na trzecim Haalanda.

Inaczej zagłosował Michał Probierz. Według niego najlepszy był Kevin de Bruyne z Manchester City, a dopiero potem Messi i Haaland.

Messi w głosowaniu uzbierał tyle samo punktów co Haaland, dlatego o jego triumfie zaważyła liczba punktów przyznanych przez kapitanów reprezentacji. Wśród nich i kibiców był najlepszy. Haaland zwyciężył w głosowaniu trenerów oraz dziennikarzy.

Co ciekawe, najwięcej punktów Messiemu przyznało dwóch zawodników Realu Madryt: Luka Modrić oraz Federico Valverde. Jak natomiast zagłosował sam zwycięzca? Jego podium przedstawiało się następująco: na pierwszym miejscu Haaland, potem Mbappe i kolega z kadry Julian Alvarez.

Polskie media w głosowaniu reprezentował Michał Pol. Dziennikarz zagłosował na Haalanda, De Bruyne i Victora Osimhena z Napoli.

Najlepszym trenerem został uznany Pep Guardiola z Manchesteru City. To właśnie jemu najwięcej punktów przyznał Robert Lewandowski. Na drugiej pozycji umiejscowił Xaviego, a na najniższym stopniu podium Simone Inzaghiego z Interu Mediolan.

Michał Probierz głosował według innej kolejności. Najmniej punktów dał Xaviemu, najwięcej Inzhagiemu. Drugie miejsce zajął u niego Guardiola.

Podium dziennikarza Michała Pola prezentowało się następująco: na pierwszym miejscu Guardiola, na drugim Luciano Spalletti (wówczas Napoli), na trzecim Xavi.

Jose Mourinho odszedł z AS Roma! To koniec

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ