Gospodarze 29. Pucharu Narodów Afryki dosyć pewnie pokonali w dzisiejszym meczu reprezentację Angoli 2:0. Spotkanie na Moses Mabhida Stadium w Durbanie przyniosło sporo bramkowych okazji, które powinny zostać zamienione na większą liczbę bramek, aniżeli te, które padły w środowe popołudnie. Piłkarze RPA przez większą część spotkania prowadzili grę i to oni stwarzali więcej okazji, lecz reprezentacji Czarnych Antylop nie można zarzucić braku zaangażowania i chęci na sprawienie niespodzianki .
Ekipa gospodarzy wyszła w nieco zmienionym składzie w stosunku to pierwszego spotkania zremisowanego z Wyspami Zielonego Przylądka i niemal od początku meczu było widać pozytywną zmianę w sposobie rozgrywania piłki.
Przy pierwszej bramce nie popisał się Lunguinha, który niefortunnie odbił piłkę głową wprost pod nogi Sangweniego, a ten precyzyjnym uderzeniem z powietrza pokonał bramkarza gości. Kolejne trafienie miało miejsce w 61. minucie, gdy znakomite podanie z własnej połowy dostał Majoro i będąc w polu karnym Angoli wykorzystał brak koncentracji golkipera i ustalił wynik spotkania na 2:0.
Reprezentacja RPA aż do czasu drugiego środowego meczu grupy A awansowała na pierwsze miejsce w tabeli i po dzisiejszym zwycięstwie ma całkiem realne szanse na awans do dalszych gier.
Republika Południowej Afryki - Angola 2:0 (1:0)
Bramki: dla RPA - Sangweni (30), Majoro (61)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?