Po prezentacji czas teraz na Widzew

Jacek Pałuba /Głos Wielkopolski
Warta Poznań konferencja prasowa
Warta Poznań konferencja prasowa Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Sporo kibiców oglądało wczorajszą prezentację pierwszoligowej drużyny Warty Poznań w Centrum Sportowo Rozrywkowym Sport&Fun Green Point przy ul. Hetmańskiej. Przy tej okazji zieloni rozdali setki autografów i pozowali do zdjęć z fanami piłki nożnej.

Jednak głównym tematem już poza prezentacją był oczywiście sobotni mecz ligowy Warty z Widzewem Łódź. Po bardzo udanej inauguracji w Ząbkach z Dolcanem (2:1), wszyscy ze sporym optymizmem mówili także o spotkaniu z liderem tabeli I ligi i głównym kandydatem do awansu do ekstraklasy.

– Na pewno Widzew wyjdzie na boisko w roli faworyta, ale my absolutnie nie zamierzamy rywalom ułatwiać zadania. Pokazaliśmy w Ząbkach, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do rundy wiosennej i postaramy się także odebrać punkty łodzianom. Znamy swoją wartość i nie boimy się żadnego przeciwnika. Zrobimy wszystko, aby wygrać to spotkanie – stwierdził Piotr Reiss, najlepszy obecnie strzelec I ligi z dwunastoma golami na koncie.

– Powtórzę to, co mówiłem już wcześniej. Dla nas każdy następny mecz ligowy jest najważniejszy. Dzisiaj nie myślimy o tym, co będzie za miesiąc, a tylko o Widzewie. Nasz występ w Ząbkach daje powody do optymizmu przed sobotnią konfrontacją z liderem. Dopiero po rozegraniu kilku wiosennych kolejek przekonamy się, o jakie cele będziemy walczyli w tym sezonie – dodawał Marek Czerniawski, szkoleniowiec zielonych.

– Widzew ma w lidze opinię najmocniejszego pod względem piłkarskim i organizacyjnym. Pewnie tak jest, ale w tej drużynie są tacy sami piłkarze jak my. Dlatego wyjdziemy na boisko walczyć o trzy punkty – podkreślał Damian Seweryn, pomocnik Warty.

Rzeczywiście pojedynek zielonych z Widzewem zapowiada się podczas 21. kolejki jako najciekawsza konfrontacja. Początek spotkania w „ogródku” o godzinie 15. Oby tylko niepewna aura nie pokrzyżowała planów rozegrania meczu. Na razie boisko przy Drodze Dębińskiej nie jest złe, ale jeśli „coś” spadnie z nieba, może być różnie.

ZOBACZ FOTOREPORTAŻ Z PREZENTACJI.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24