Pod piłkarską lupą - Bruno Coutinho

Kamil Kusier
Przed nami kolejna już odsłona nowego cyklu artykułów portalu Ekstraklasa.net „Pod Piłkarską lupą”, w którym to co kolejkę przyglądać będziemy się szczegółowo grze jednego zawodnika. Tym razem trafiło na Bruno Coutinho, który w ostatnim meczu przeciwko Lechii Gdańsk był jednym z głównych autorów sukcesu drużyny Czarnych Koszul.

Jak były zawodnik Jagielloni Białystok zaprezentował się w Gdańsku? Czym zwrócił uwagę naszej redakcji? Jak wypadł na tle innych zawodników Polonii Warszawa? Przekonajmy się.

W trakcie 90 minut, jakie pomocnik stołecznej Polonii spędził na boisku pod uwagę wzięliśmy takie elementy gry jak: podania strzały, przechwyty, straty, faule czy chociażby wygrane pojedynki jeden na jednego.

Przejdźmy zatem do oceny:

Podania celne - 32
Podania niecelne - 5

Jeżeli chodzi o ten aspekt gry, zawodnika Polonii Warszawa to trener Jacek Zieliński z pewnością z postawy swojego piłkarza może być zadowolony. Dlaczego? Przede wszystkim z faktu, iż Bruno z reguły przebywał na lewej bądź prawej stronie boiska potrafił wrócić się za piłką, rozegrać ją co w dwóch przypadkach zakończyło się udziałem w akcjach bramkowych, po których Edgar Cani zdobywał bramki.

Przechwyty - 9
Straty - 6

Dziewięć do sześciu to wynik naszym zdaniem jak na potencjał Bruno Coutinho o dziwo słaby. Z jednej strony świadczy to, ze piłkarz Czarnych Koszul szukał gry, próbował dryblingu, z drugiej zaś można zastanowić się, czy częste straty – szczególnie w środkowej strefie boiska z nieco bardziej wymagającym rywalem, aniżeli Lechia Gdańsk nie byłyby gorsze w skutkach?

Strzały celne - 3
Strzały niecelne - 1

Najskuteczniejszy z początku sezonu, teraz zaś bardziej skupia się na rozgrywaniu piłki. Wydaje się, że rolę egzekutora w Polonii Warszawa na dobre przejął Edgar Cani, a Bruno? W myśl złotej zasady świętej pamięci Kazimierza Górskiego „Ty do mnie, ja do Ciebie” strzelał sporadycznie, skupiając się na stwarzaniu szans do zdobycia gola swoim kolegom, co na pewno w meczu z Lechią, ale i z innymi rywalami powinno mieć spore przełożenie na bilans strzelecki całej drużyny Polonii.

Faulował - 1 (żółta kartka)
Był faulowany - 4

Bruno Coutinho z dużej agresywności nie słynie, to jednak moment, w którym został ukarany żółtą kartką z pewnością chluby piłkarzowi Polonii nie przynosi. Mimo to dało się zauważyć, kiedy Bruno był kontuzjowany drużynie Józefa Wojciechowskiego najwyraźniej nie szło, brakowało jakości. Dzisiaj zaś Polonia na kilka dni przed meczem z Wisłą Kraków znajduje się na trzecim miejscu w tabeli i wydaje się, że w drodze ku tytułowi Mistrza Polski nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Wygrane pojedynki główkowe - 1
Przegrane pojedynki główkowe - 0

Gra głową w starciu z zespołem Lechii Gdańsk wyszła Jezusowi, jak mówią na Bruno Coutinho w Warszawie „przyzwoicie”. Dlaczego w cudzysłowie? Jedna podjęta próba, jeden wygrany pojedynek główkowy i korzyść w postaci kontrataku swojego zespołu. To krótka, ale rzetelna ocena gry w powietrzu wychowanka Gremio Porto Alegre.

Wygrane pojedynki "1 na 1" - 7
Przegrane pojedynki "1 na 1" - 4

Gra jeden na jednego pokrywa się w przypadku Bruno Coutinho Martinsa z przechwytami i stratami. Zdobywca Pucharu Polski w roku 2010 z Jagiellonią Białystok potrafił zainicjować akcję swojej drużyny, jednak w przypadku przegranych pojedynków – te głównie kończyły się szybkim kontratakiem rywali z Gdańska. Na szczęście jednak dla samego zawodnika, jak i dla trenera Jacka Zielińskiego gracze Lechii w starciu z Polonią błyskotliwością i chęcią do gry nie grzeszyli w rezultacie czego Polonia Warszawa pokonała po trzech bramkach Edgara Caniego ekipę trenera Rafała Ulatowskiego 3-1.

Ocena ogólna występu: 7

Dla pomocnika Polonii Warszawa w skutek zgromadzonych żółtych kartek rok się już zakończył. Czy po przerwie zimowej Bruno wraz ze swoimi kolegami rozpocznie zmagania ligowe z miejsca na podium? Przekonamy się już w najbliższy weekend – w ostatnią kolejkę T-Mobile Ekstraklasy w roku 2011.

A jak wy oceniacie występ zawodnika Polonii Warszawa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24