Pogoń pokrzyżowała plany Termaliki

Maciej Czupryna
Zawodnicy Bruk-Betu liczyli w niedzielnym spotkaniu na trzy punkty. Z kolei zawodnicy Pogoni cały czas mieli w pamięci porażkę u siebie (1:3) z rundy jesiennej. Rewanż udał się praktycznie w 100 procentach. To oznacza walkę beniaminka o utrzymanie do samego końca.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1-2 Pogoń Szczecin - zobacz zapis naszej relacji live

Zawodnicy ze Szczecina zaraz na początku meczu objęli prowadzenie, jednak nie wynikało to z ich miażdżącej przewagi. Niecieczanom wyraźnie brakowało lidera w środku pola, który potrafiłby przetrzymać piłkę i rozsądnie rozprowadzić ją na skrzydła. To były właśnie najmniej strzeżone strefy boiska przez szczecinian. Brak takiego piłkarza wiązał się z brakiem strzałów z dystansu, podobnie było zresztą w przypadku Pogoni.

Obie drużyny za wszelką cenę chciały przedrzeć się pod pole karne rywali, gdzie z najbliższej odległości bezpiecznie mogłyby skierować piłkę do siatki. Filozofia ta sprawdziła się tylko w przypadku Pogoni. Zarówno Lebydyński jak i Kolendowicz trafiali z odległości 3-4 metrów, kończąc akcje swojego zespołu. Piłkarze Termaliki najgroźniejsi byli właśnie po nielicznych atakach skrzydłami, gdzie dynamiczny rajd zakończony był dośrodkowaniem.

Szczególnie aktywny był ustawiony na prawej flance Pawlusiński. On też zaliczył asystę przy trafieniu Ciosa, dla którego było to szóste trafienie w obecnych rozgrywkach. Pogoń prezentowała solidny futbol zarówno w defensywie jak i ofensywie. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, jednak Pietruszka po mocnym strzale trafił jedynie w słupek.

Niecieczanie mogli doprowadzić do wyrównania. W końcowych minutach zimnej krwi zabrakło najpierw Kubowiczowi, a później strzelcowi wyrównującego gola Ciosowi. Ostatecznie miejscowi nie zdołali osiągnąć planu minimum, czyli wywalczenia remisu.

Sytuacja Termaliki w tabeli mocno się skomplikowała. Zwycięstwo Kolejarza Stróże (2:1) z Piastem Gliwice, spowodowało spadek Niecieczan z 12, na 14 miejsce w tabeli. W tej sytuacji piłkarze Bruk-Betu mają jedynie punkt przewagi nad strefą spadkową, a do końca rozgrywek pozostały 2 kolejki. Chcąc utrzymać się na zapleczu Ekstraklasy w debiutanckim sezonie, nie ma miejsca na kolejne pomyłki. Najbliższym rywalem Termaliki będzie również walczący o utrzymanie Dolcan, natomiast Portowcy zmierzą się (jeżeli spotkanie dojdzie do skutku) z Odrą Wodzisław, przeżywającą w ostatnim czasie prawdziwy regres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24