Pogoń Szczecin przed wiosną: Czy nauczyli się wygrywać? [PODSUMOWANIE]

Przez wiele lat piłkarze Pogoni zimą wyjeżdżali na obóz do Turcji. Tym razem przygotowywali się w cypryjskim Pafos. Zanim jednak wylecieli na Wyspę Afrodyty przez tydzień trenowali w Pogorzelicy. Na Cyprze na Portowców czekali silni sparingpartnerzy m.in. mistrz Rumunii czy przedstawiciel rosyjskiej ekstraklasy. W pierwszym meczu kontrolnym Pogoń rozprawiła się z Astrą Giurgiu 3:1. Spotkanie wzbudziło wiele podejrzeń pod adresem sędziów o celowe wpływanie na wynik (arbiter konsekwentnie dyktował rzuty karne, których nie wykorzystywali piłkarze obu zespołów). W kolejnych grach sparingowych Portowcy zremisowali z Urałem Jekaterynburg 0:0, a następnie zwyciężyli FK Rad Belgrad 2:1

Jedynym zawodnikiem pozyskanym przez Pogoń w zimowym okienku jest 21-letni Mate Tsintsadze. To były piłkarz młodzieżowych reprezentacji Gruzji, mający za sobą też dwa mecze w pierwszej kadrze. W gruzińskiej ekstraklasie wystąpił w 98 meczach i strzelił 9 goli. Zawodnika komplementuje Kazimierz Moskal. - Mate pasuje do koncepcji gry, którą my chcemy prezentować na boisku. Jest młody, ale już z pewnym doświadczeniem. Ciekawa przyszłość przed nim, bo uważam go za perspektywicznego zawodnika - przyznaje. Z Pogonią pożegnał się za to Takafumi Akahoshi. Związany z Portowcami od 2011 roku Japończyk postanowił kontynuować karierę w Tajlandii w Ratchaburi FC. W tajskim klubie Akahoshiemu szlaki przetarł byłu piłkarz Pogoni, Takuya Murayama. W 2016 w Ratchaburi był też Łukasz Gikiewicz.

Kazimierz Moskal w spotkaniach kontrolnych na Cyprze dość oszczędnie rotował składem. Dlatego też można stwierdzić, że jedenastka na pierwszy ligowy mecz wykrystalizowała się dość szybko. Najwięcej znaków zapytania dotyczy pozycji defensywnego pomocnika. Szkoleniowiec Portowców może postawić na nowy nabytek - Gruzina Mate Tsintsadze lub odchodzącego latem do Lechii Mateusza Matrasa. Wątpliwości dotyczą też prawego skrzydła. Wydaje się, że najwyżej stoją akcje Seiyi Kitano, ale nie można wykluczyć, że Moskal zdecyduje się na Marcina Listkowskiego. Do zajęć z drużyną po poważnym urazie powraca Spas Delew, ale na pierwsze ligowe spotkania na pewno nie będzie gotowy.

21 stycznia, Pogoń Szczecin - Jeziorak Szczecin (IV liga) 2:0
Bramki: Seiya Kitano, Gracjan Jaroch

25 stycznia, Pogoń Szczecin - Astra Giurgiu (Rumunia) 3:1
Bramki: Adam Frączczak, Kamil Drygas, Sebastian Rudol

28 stycznia, Pogoń Szczecin - Urał Swierdłowskaja Obłast (Rosja) 0:0

31 stycznia, Pogoń Szczecin - FK Rad Beograd (Serbia) 2:1
Bramki: Adam Frączczak, Marcin Listkowski

5 lutego, Pogoń Szczecin - Błękitni Stargard 3:0
Bramki: Adam Frączczak, Seiya Kitano, gol samobójczy

6 lutego, Pogoń Szczecin - Kotwica Kołobrzeg (II liga) 4:1
Bramki: Łukasz Zwoliński x3, Łukasz Zakrzewski

BILANS SPARINGOWY:
5 zwycięstw, 1 remis. Bramki: 14:3

RUCHY TRANSFEROWE:
PRZYSZLI:

• Mate Tsintsadze - transfer definitywny (100 tys. euro), Dinamo Tbilisi

ODESZLI:

• Takafumi Akahoshi - transfer definitywny, (Ratchaburi FC)

- na obozie w Pafos Pogoń miała zagrać z mistrzem Rumunii i Serbii. Ostatecznie nie doszło do spotkania z Crveną Zvezdą Belgrad
- w sparingu z Astrą Giurgiu sędzia z niewiadomych powodów podyktował rzut karny przeciwko Pogoni. Gdy rumuński zawodnik nie wykorzystał karnego, arbiter nakazał powtórkę, ale piłka raz jeszcze nie wpadła do siatki. Później rzutu karnego celowo nie wykorzystał Adam Frączczak.
- Ricardo Nunes przez półtora roku występował w AE Pafos. Właśnie w Pafos Portowcy przebywali na zimowym obozie
- W ostatniej godzinie okienka transferowego w Anglii wychowanek Pogoni Kamil Grosicki podpisał umowę z Hull City i spełnił marzenia o grze w Premier League
- Pogoń podsumowała akcję "Granatowo-bordowa Krew Kibiców". Fani Portowców jesienią oddali 186 litrów krwi i jej składników.
- W ostatnim sparingu odblokował się Łukasz Zwoliński, który zaliczył hat-tricka

Jakub Słowik - Cornel Rapa, Sebastian Rudol, Jarosław Fojut, Ricardo Nunes - Seiya Kitano, Mate Cincadze, Rafał Murawski, Kamil Drygas, Adam Gyurcso - Adam Frączczak

obrona: 5/10
pomoc: 6/10
atak: 5/10

ON MOŻE BŁYSNĄĆ: Mate Tsintsadze
Dotychczas reprezentował mistrza Gruzji, teraz swoich sił spróbuje w polskiej lidze. Mate Tsintsadze to młody, ale już doświadczony gracz. 21-latek jest byłym zawodnikiem młodzieżowych reprezentacji, a a za sobą ma też dwa mecze w pierwszej kadrze. Ma szansę wygryźć ze składu Mateusza Matrasa, który latem odchodzi do Lechii.

POTENCJALNE OBJAWIENIE: Sebastian Kowalczyk
Jeszcze jesienią na meczu rezerw Pogoni słyszał okrzyki: „dzieciaku, ile masz lat?!”, ale po sparingu z Jeziorakiem trener Pogoni postanowił zabrać Sebastiana Kowalczyka na obóz do Pafos. 18-latek na pewno nie zaimponował Moskalowi warunkami fizycznymi, gdyż mierzy zaledwie 169 cm. Braki fizyczne nadrabia za to techniką, szybkością i zwinnością. Kowalczyk jest rodowitym szczecinianinem, dlatego można być pewnym, że o miejsce w składzie będzie walczył jak mało kto.

PROGNOZA NA WIOSNĘ: W rundzie wiosennej Pogoń czeka zażarta walka o miejsce w grupie mistrzowskiej. Jesień Portowcy zakończyli na siódmym miejscu z 26 punktami. Identyczny dorobek ma jednak dziewiąta Korona, a czternasta Cracovia traci do szczecinian zaledwie pięć oczek. Wszystko wskazuje zatem na to, że wiosną batalia o czołową ósemkę rozgorzeje na całego. Moskal podkreślał, że w sparingach na Cyprze jego zespół uczył się wygrywać. Zwycięstwa będą niezbędne, by zrealizować cel, jakim jest awans do grupy mistrzowskiej. Portowcy nie zrezygnują też ze starań o Puchar Polski. Jesienią zameldowali się w półfinale, w którym zmierzą się z Lechem.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

TOP 5 piłkarzy, którzy niebawem zakończą karierę w Polsce

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!