Prusak: Nie wiem, czy zagram w środę

Kamil Balcerek
Sergiusz Prusak nie jest pewny swojego kolejnego występu
Sergiusz Prusak nie jest pewny swojego kolejnego występu Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
- Wygląda na to, że nie jest najlepiej z moim barkiem. Po zderzeniu bolał mnie, ale dałem jeszcze radę wytrzymać do przerwy. Byłem rozgrzany i mnie nie bolało, ale gdy zszedłem do szatni nie mogłem już ruszać ręką - mówi o kontuzji z meczu z GKS Katowice bramkarz Łęcznej, Sergiusz Prusak.

Twoje zderzenie z Jackiem Kowalczykiem nie wróżyło nic dobrego. Odniosłeś poważną kontuzję?
Wygląda na to, że nie jest najlepiej z moim barkiem. Po zderzeniu bolał mnie, ale dałem jeszcze radę wytrzymać do przerwy. Byłem rozgrzany i mnie nie bolało, ale gdy zszedłem do szatni nie mogłem już ruszać ręką. Poprosiłem trenera o zmianę, bo nie chciałem osłabiać zespołu.

Twoje zejście z boiska sprawiło, że szansę debiutu otrzymał Paweł Socha. Jak ocenisz występ swojego zmiennika?
Pozytywnie. Może nie miał za dużo do roboty, ale był skoncentrowany. Dwa razy udanie wyszedł do dośrodkowania, wyłapał strzał. Zakończyliśmy na zero z tyłu, więc było dobrze.

W środę gracie mecz kolejki z Zawiszą Bydgoszcz. Myślisz, że do tego czasu dojdziesz do siebie?
Do środy jest jeszcze trochę czasu. Zobaczymy, co pokaże prześwietlenie. Będę wiedział, czy uraz jest poważny, czy nie.

A jak ocenisz spotkanie z GKS?
Goście usypiali nas podaniami na szerokość boiska. Radziliśmy sobie jednak z tym, bramka z początku drugiej połowy ożywiła mecz. GKS zaatakował, a my to wykorzystaliśmy.

Rozmawiał Kamil Balcerek / Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24