Rafał Kurzawa - bohater 33. kolejki Nice 1. ligi GOL24
Na początku spotkania (8. minuta) Rafał Kurzawa zdecydował się na płaskie, mierzone uderzenie na dalszy słupek bezpośrednio z rzutu wolnego. Przebiegający w polu karnym zawodnicy kompletnie zmylili Rafała Leszczyńskiego, który nawet nie zdążył zareagować. - Bramkarz pilnował krótkiego słupka, ja postanowiłem uderzyć w ten drugi. Koledzy zrobili zamieszanie w polu karnym i piłka znalazła drogę do siatki. Z tego miejsca boiska należy mierzyć w światło bramki, jeżeli nikt po drodze piłki nie dotknie, to ona znajdzie sobie drogę do siatki i tak się stało - opisuje swoje pierwsze trafienie piłkarz, w rozmowie z serwisem Roosevelta81.pl.
Druga bramka 24-latka (69. minuta), to już przysłowiowe postawienie kropki nad "i". Pomocnik przyjął piłkę, spojrzał i błyskawicznie uderzył. Potężna bomba wylądowała praktycznie w okienku bramki Górali. - Przyjąłem, uderzyłem i najważniejsze, że futbolówka wylądowała w sieci. Cieszy taka bramka, ale w szczególności zwycięstwo drużyny - mówi skromnie Kurzawa.
Niespodziewana porażka Zagłębia Sosnowiec sprawiła, że to zabrzanie zostali wiceliderem na jedną kolejkę przed końcem. W ostatniej serii spotkań Nice 1 Ligi zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Puławy. - Przed spotkaniem z Podbeskidziem nie wszystko zależało od nas, teraz jest inaczej i trzeba to wykorzystać - ocenia bohater Górnika dla Roosevelta81.pl.
Zawodnik nie zgodził się na rozmowę z nami dzień po meczu. Jak zaznaczył, pragnie się w pełni skoncentrować na przygotowaniach do decydującego spotkania.
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Którzy piłkarze 1. ligi powinni trafić do Ekstraklasy? [TOP 10]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?