Reprezentacja Polski. Raport medyczny po meczu z Czechami. Karol Świderski wraca do treningów, a Paweł Bochniewicz do klubu

Jak poinformował portal "Łączy nas Piłka" ostatecznie skończyło się tylko na strachu w przypadku Karola Świderskiego, który w przerwie ostatniego starcia eliminacyjnego do mistrzostw Europy z Czechami poczuł się źle i zemdlał w drodze do szatni. Błyskawicznie został przetransportowany do szpitala, gdzie wykonano szereg badań, które miały na celu ustalić co stało się z 26-letnim napastnikiem.

– Karol w przerwie spotkania z Czechami źle się poczuł, co uniemożliwiło jego dalszą grę. Przeszedł już kompleksowe badania, które potwierdziły, że wszystko jest w porządku. W sobotę zapadła decyzja, że może wrócić do pełnego treningu i normalnie przygotowywać się do spotkania z Łotwą

- napisano na portalu "Łączy nas Piłka" o piłkarzu, który na co dzień występuje w amerykańskim Charlotte FC.

Dodatkowo na zgrupowaniu zostaje również Piotr Zieliński, który w nocy poprzedzającej mecz z Czechami zmagał się z infekcją górnych dróg oddechowych. Z tego powodu właśnie nie był w stanie wystąpić z naszymi południowo-zachodnimi sąsiadami. Ostatecznie wydaję się, że może wrócić na wtorkowy mecz towarzyski z Łotwą.

Po jednej ze stykowych sytuacji w piątkowym meczu na PGE Narodowym w Warszawie Paweł Bochniewicz nabawił się objawów rwy kulszowej. Obrońca występujący w holenderskim sc Heerenveen wróci do klubu, gdzie będzie kontynuował kompleksowe leczenie, aby jak najszybciej był zdolny do dalszej gry - poinformowano.

Początek ostatniego meczu w tym roku kalendarzowym dla reprezentacji Polski we wtorek o godz. 20:45. Rywalem w towarzyskim starciu będzie reprezentacja Łotwy.

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele