Sędzia Hubert Siejewicz grał u bukmachera. PZPN chce rozwiązania kontraktu i zawieszenia
Wartość podnosi "Lewy"
Według najnowszych obliczeń specjalistów pracujących dla serwisu transfermarkt.de, reprezentacja Polski znowu poważnie zyskała. Wszystko za sprawą Roberta Lewandowskiego. Napastnik Borussii Dortmund, zdaniem ekspertów, w tym momencie wyceniany jest na kwotę 39 mln euro (około 160 mln złotych)! To wręcz oszałamiający wynik, zwłaszcza, że jeszcze w ubiegłym roku Polak wart był około 10 mln euro mniej. Stały progres "Lewego" w rankingu jest wynikiem nie tylko świetnych występów w Lidze Mistrzów, ale też z pewnością ostatnich zawirowań wokół zawodnika i klubu z Dortmundu.
Pozostali też zyskali
Robert Lewandowski to nie jedyny zawodnik, którego wartość stale rośnie. Według specjalistów z transfermarkt.de zyskali też klubowi koledzy naszego gwiazdora - Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Kuba wyceniany jest obecnie na 18 mln euro (75 mln złotych). Z kolei filar obrony reprezentacji Polski, który boryka się obecnie z kontuzją biodra, na 16 mln euro (około 70 mln złotych). Wcześniej były to kolejno sumy 15 i 12 mln euro.
Sumując wartość tylko tych trzech zawodników, wychodzi nam już bajeczna suma 75 mln euro (ponad 300 mln złotych)! Na tych graczach skład reprezentacji jednak się nie zamyka. W czołówce najlepiej wycenianych polskich zawodników plasują się także: Wojciech Szczęsny (14 mln euro - ok. 58 mln złotych), Adrian Mierzejewski (5,5 mln euro - ok. 23 mln złotych), Maciej Rybus (4,5 mln euro - ok. 18,5 mln złotych), Kamil Grosicki (3,8 mln euro - ok. 16 mln złotych), Eugen Polanski (3,5 mln euro - ok. 14,5 mln złotych), Bartosz Salamon (3 mln euro - ok. 12,5 mln złotych), Grzegorz Krychowiak (3 mln euro - ok. 12,5 mln złotych) i Piotr Zieliński (3 mln euro - ok. 12,5 mln złotych).
Polska reprezentacja na tle innych ekip
Łączna wartość pierwszej "11" reprezentacji Polski wynosi obecnie nieco ponad 100 mln euro (ponad 400 mln złotych)! Jak natomiast, na tle finansowym, zespół Waldemara Fornalika wygląda w stosunku do grupowych rywali w eliminacjach do MŚ 2014?
Żadnym zaskoczeniem nie jest fakt, że najwięcej warta jest reprezentacja Anglii. Jej pierwsza "11" wyceniana jest na kwotę blisko 200 mln euro (ponad 800 mln złotych). Tuż za Anglikami plasuję się… Polacy. W tym momencie grzechem byłoby nie pokusić się o stwierdzenie - pieniądze nie grają. Drużyna Fornalika zajmuje bowiem 4. miejsce w grupie H eliminacji do MŚ 2014 i jej szanse na awans do przyszłorocznego mundialu są już tylko matematyczne.
Prowadząca w "polskiej" grupie reprezentacja Czarnogóry wyceniana jest na kwotę około 60 mln euro (ok. 250 mln złotych). Nieco lepiej w tym rankingu wypada natomiast Ukraina, której pierwsza "11" warta jest około 80 mln euro (ok. 330 mln złotych). Daleko z tyłu plasują się z kolei Mołdawianie (ok. 10 mln euro - ponad 40 mln złotych).
Rzecz jasna najmniejszą wartość na rynku mają zawodnicy San Marino. Reprezentacja tego kraju składa się jednak głównie z amatorów. Trudno zatem nawet wycenić, ile wart jest pierwszy skład tego zespołu.
Pieniądze nie grają
Gdyby w sporcie najważniejszą rolę odgrywały pieniądze, polska drużyna mogłaby sporo zwojować, nie tylko na arenie europejskiej, ale nawet światowej. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Mimo że w szeregach naszej kadry narodowej znajdują się zawodnicy znani na szeroką skalę, którzy często trafiają nawet na okładki światowych gazet, to jednak reprezentacja spisuje się poniżej oczekiwań. Czyżby zatem część piłkarzy lekceważyła obowiązki związane z występami w narodowych barwach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
