Rezerwy Lecha Poznań odnoszą trzecie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością. Aż ośmiu zawodników pierwszej drużyny zagrało w meczu

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Rezerwy Lecha Poznan pewnie wygrały zaległe spotkanie z Garbarnią Kraków.
Rezerwy Lecha Poznan pewnie wygrały zaległe spotkanie z Garbarnią Kraków. Adam Jastrzebowski
Tydzień temu podopieczni Artura Węski pewnie wygrali na wyjeździe z Olimpią Elbląg 1:0. W ramach zaległej 24. kolejki eWinner 2. Ligi z powodu przerwy reprezentacyjnej rezerwy Kolejorza pokonały walczącą o utrzymanie Garbarnie Kraków (3:0). Młodzi lechici tym samym wygrali trzecie spotkanie z rzędu przed własną publicznością. Warto dodać, że od pierwszej minuty wystąpiło aż ośmiu piłkarzy z pierwszej drużyny Lecha Poznań.

Nieskuteczny Sobiech obrazem Lecha w pierwszej połowie

Lepiej w mecz weszli lechici. Już w szóstej minucie po akcji zapoczątkowanej przez Antczaka, dobrym strzałem z dystansu popisał się Tomasz Cywka. Bramkarz gości był czujny i sparował piłkę na rzut rożny. Następną dogodną sytuacje do strzelenia bramki miał Jakub Antczak, który zszedł z lewej strony boiska do środka i oddał strzał, który nieznacznie minął bramkę Xaviera Dziekońskiego. W 13. minucie kolejnym strzałem popisał się młody skrzydłowy Lecha, tym razem w polu karnym. Futbolówka trafiła w rękę obrońcę przyjezdnych – Patryka Warczaka i arbiter wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykonał Joao Amaral i podopieczni trenera Artura Węski wyszli na prowadzenie. Lechici szli za ciosem i kreowali kolejne sytuacje. W 22. minucie Jakub Antczak podał do Gio, a ten po kilku zwodach oddał mocny strzał, który sprawił kłopoty Dziekońskiemu.

Do przerwy lechici mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia, lecz dwukrotnie Artur Sobiech nie mógł się odnaleźć w polu karnym przeciwnika - raz nie trafiając w piłkę, a drugi raz uderzając w obrońcę Garbarni. Do przerwy podopieczni Artura Węski schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Nokaut w drugiej połowie

Po zmianie stron goście wyszli z groźną akcją. Wojciech Słomka miał dobrą okazję do strzelenia gola, lecz Dominik Holec zanotował kolejną pewną interwencję. W 52. minucie dryblingiem i strzałem popisał się Mateusz Żukowski i Dziekoński sparował piłkę na rzut rożny. Stałe fragmenty gry nie przynosiły większych efektów w grze ofensywnej Kolejorza. W 72. minucie ponownie akcja Antczaka przyniosła rzut karny i tym razem Cezary Polak faulował w polu karnym. Arbiter był zmuszony pokazać lewemu obrońcy Garbarni drugi żółty kartonik. Po raz drugi jedenastkę pewnie wykonał Joao Amaral i lechici prowadzili już 2:0. Pod koniec spotkania w 88. minucie Oskar Tomczyk wpisał się na listę strzelców i tym samym zdobył pierwszą bramkę w seniorskiej piłce. Asystował mu Joao Amaral. Wynik nie uległ już zmianie i tym samym lechici odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością.

Lech II Poznań – Garbarnia Kraków 3:0 (1:0)

Bramki: Joao Amaral 13., 80., Oskar Tomczyk 88.
Lech II: Holec – Żukowski, Satka, Gurgul, Douglas (60. Kukułka) – Cywka (79. Żołądź), Pawłowski (79. Dziuba), Amaral, Tsitaishvili (79. Wolski), Antczak – Sobiech (46. Tomczyk)
Garbarnia Kraków: Dziekoński – Warczak, Polak, Słomka, Mularczyk (80. Gądek) – Assinor (59. Marszalik), Purcha (46. Karbownik), Dziedzic (59. Nowak), Mruk, Tymosiak (72. Handzlik) - Nakrosius
Żółte kartki: Michał Gurgul 79. - Lech II Poznań, Patryk Warczak 13., Cezary Polak 48. 79., Mateusz Nowak 67., Bartłomiej Mruk 80. – Garbarnia Kraków
Sędziował: Piotr Pazdecki (Koszalin)
Frekwencja: 68 kibiców
Oceny zawodników Lecha II Poznań: Holec (6) – Żukowski (7), Satka (6), Gurgul (6), Douglas (6) – Cywka (5), Pawłowski (6), Amaral (8), Tsitaishvili (6), Antczak (7) – Sobiech (3), Tomczyk (7), Kukułka (6) - Bruno Żołądź, Maksymilian Dziuba oraz Filip Wolski grali zbyt krótko, by móc ich ocenić.

Niestety, KKS Kalisz nie zagra w finale Fortuna Pucharu Polski. Ale przed II-ligowcem teraz walka o awans do I ligi.Zobacz wszystkie zdjęcia --->

Kibice wspierali KKS Kalisz w meczu z Legią Warszawa. Wypełn...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rezerwy Lecha Poznań odnoszą trzecie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością. Aż ośmiu zawodników pierwszej drużyny zagrało w meczu - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24