Rosicky: Mógłbym pokusić się o strzelenie bramki Szczęsnemu

Daniel Kawczyński
Kapitan reprezentacji Czech Tomas Rosicky bardzo chwali polską szkołę bramkarzy. W jutrzejszym meczu wolałby jednak stanąć naprzeciwko Wojciecha Szczęsnego, z którym na co dzień broni barw Arsenalu Londyn.

- Preferowałbym Szczęsnego. Znam go bardzo dobrze z Arsenalu i myślę, że mógłbym nawet pokusić się o strzelenie mu bramki - twierdzi Rosicky. - Ma olbrzymi talent. Jeżeli zostanie w Arsenalu, na pewno stanie się jeszcze lepszy. W kontekście jutrzejszego mecz nie ma dla nas znaczenia, który z nich stanie między słupkami - dodaje.

A co jeśli zagra Przemysław Tytoń? - Polska ma znakomitą szkołę bramkarzy. Nie bez powodu wielu z nich gra za granicą. Jeżeli między słupkami stanie Tytoń, na pewno pokaże na co go stać - uważa piłkarz "Kanonierów".

Czechom wystarczy do awansu remis, ale jak zapewnia Rosicky nie z takim nastawieniem wyjdą na boisko jego koledzy. - Interesuje nas tylko zwycięstwo. Od początku będziemy aktywni, zagramy tak jak w pierwszej połowie z Grecją. Nie możemy ulegać żadnym spekulacjom. W przeciwnym razie przegramy - twierdzi.

Z Wrocławia - Daniel Kawczyński / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24