Rozwój Katowice awansował do 2. ligi

Patryk Trybulec / Dziennik Zachodni
Rozwój Katowice awansował do 2. ligi
Rozwój Katowice awansował do 2. ligi Piotr Szymański
Rozwój Katowice po zwycięstwie 5:0 nad LZS-em Leśnica zapewnił sobie awans do 2. ligi. Zespół prowadzony przez Mirosława Smyłę ma 11 punktów przewagi nad Skrą Częstochowa. Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki. Katowicki zespół wraca do 2. ligi po czterech latach przerwy.

Na trzy kolejki przed zakończeniem III-ligowych zmagań Rozwój Katowice przypieczętował oczekiwany awans do II ligi. Podopieczni trenera Mirosława Smyły po efektownym zwycięstwie 5:0 nad LZS-em Leśnica utrzymali 11-punktową przewagą nad drugą w tabeli Skrą Częstochowa i korki od szampanów radośnie wystrzeliły w powietrze.

- Nie ukrywam, że w piątek pojechałem na mecz do Częstochowy z nadzieją na porażkę Skry. Teraz cieszę się że jednak wygrała z Victorią Chrościce, bo dzięki temu awans możemy zawdzięczać tylko sobie - cieszył się trener Rozwoju, Mirosław Smyła. - Nie zawsze wszystko nam wychodziło, ale dziś zawodnicy urzekli mnie sposobem gry, dyscypliną taktyczną pięknymi bramkami - chwalił swoich podopiecznych Smyła.

- Potwierdziły się nasze wyliczenia z początku rundy rewanżowej. Dziś mogę zdradzić, że po cichu zakładaliśmy, że mecz z Leśnicą może przypieczętować awans - relacjonował z kolei obrońca Rozwoju, Przemysław Gałecki.

Podczas, gdy piłkarze i sztab szkoleniowy myślami wybiegają już do potyczek z Polonią Bytom, czy Zagłębiem Sosnowiec, klubowi działacze muszą uporać się z licencyjnym kłopotem. - Na dobrą sprawę prace pod kątem uzyskania licencji na grę w II lidze trwają już od początku maja - podkreśla kierownik klubu, Marcin Nowak. - Najważniejsza sprawa to montaż monitoringu i dostosowanie sektora gości, bo przecież będzie-my organizować imprezy masowe - wylicza Nowak.

Na stadionie przy ul. Zgody brakuje także wymaganego zadaszenia trybun, ale w tej kwestii Rozwój liczy na wyrozumiałość dla beniaminka.
Ponadto w nowym sezonie kibice Rozwoju będą musieli przyzwyczaić się do nowej godziny rozgrywania spotkań "u siebie". - Teraz nasi rywale będą mieli do nas dalej niż do tej pory, więc godz. 11 nie będzie dla nich wygodna. Zastanawiamy się nad rozwiązaniem z Bundesligi, czyli godz. 15 - zdradza Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24