Średnia wieku piłkarzy Lechii Zielona Góra wynosi nieco ponad 20. lat. - To nie ma znaczenia. To już nie ta drużyna, która grała wiosną. Nabraliśmy doświadczenia, długo utrzymujemy się przy piłce. Dzisiejszy mecz był jednak doskonałą lekcją dla moich chłopców - zaznaczył trener gości Maciej Murawski.
Ale sobotnie spotkanie lidera rozgrywek z walczącą o utrzymanie Lechią było raczej nauką pokory dla piłkarzy Ruchu, którzy w ostatnim jesiennym meczu przed własną publicznością zdołali tylko zremisować.
Zgodnie z oczekiwaniami to gospodarze byli stroną dominującą, lecz tym razem również niebywale upartą. Upór polegał na... konsekwentnym nie trafianiu w bramkę rywala. Zmarnowanych sytuacji nie sposób zliczyć. Podział punktów w Radzionkowie potraktowany został zatem jak porażka. - Nie wiem, czy ktoś prowadzi taką statystykę, ale ja przy celnych strzałach po stronie Ruchu zapisuję zero - denerwował się trener Rafał Górak. - Możemy wymyślać różne bujdy o braku szczęścia. Prawda jest jednak taka, że zabrakło nam sportowych umiejętności. Zeszliśmy dzisiaj z boiska ze spuszczonymi głowami, bo nie potrafiliśmy trafić w ten "magiczny prostokąt" - zakończył szkoleniowiec Cidrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?