Rusko nadal nie znalazł pomysłu

Daniel Wolski
Dolcan Ząbki 1:0 Widzew Łódź
Dolcan Ząbki 1:0 Widzew Łódź Piotr Werewka
Ekstraklasa SA w końcu zajęła głos w sprawie decyzji Trybunału Arbitrażowego na temat Widzewa Łódź. Tymczasem Andrzej Rusko nadal nie znalazł zapowiedzianego rozwiązania w sprawie łódzkiego klubu.

Spółka poinformowała, że musi czekać.. na decyzje z piłkarskiej centrali, natomiast Rusko w końcu wypowiedział się na temat zaistniałej sytuacji. Wszyscy pamiętamy o obietnicy, w której deklarował, że w razie pozytywnego dla Widzewa wyroku w Trybunale Arbitrażowym znajdzie świetny pomysł, który satysfakcjonować będzie obie strony. Niestety tak się jednak nie stało, dumał praktycznie przez jedenaście dni i jak na razie nic dobrego mu do głowy nie przyszło. Jedynie po raz kolejny zaatakował klub z al. Piłsudskiego, a także zarzucił prezesowi klubu kompletny brak intelektu.

- Pan prezes Marcin Animucki albo nie zrozumiał intencji mojej wypowiedzi sprzed kilku tygodni, albo na siłę chce nią manipulować. Owszem mówiłem, że znajdę rozwiązanie w sytuacji, gdy Trybunał Arbitrażowy przy PKOl uniewinni Widzew. Tak się jednak nie stało. Decyzja Trybunału podyktowana była uchybieniami formalnymi i nie zmienia to faktu, że Widzew był zamieszany w korupcję, co stwierdził Sąd Najwyższy. Niech osoby zarządzające Widzewem wreszcie uznają ten fakt i nie uchylają się od kary oraz nie uciekają od odpowiedzialności - powiedział PAP Andrzej Rusko.

Przypomnijmy może jeszcze raz o czym mówiła decyzja Trybunału Arbitrażowego. Mianowicie trybunał postanowił uchylić werdykt organów dyscyplinarnych PZPN o degradacji Widzewa za czyny korupcyjne i zwrócić sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Wydział Dyscypliny PZPN. Czyli żadnego wyroku nie ma.

Widzew Łódź nie pozwala sobie na publiczne koloryzowanie faktów i wezwał dziś Andrzeja Rusko, prezesa Ekstraklasa SA, do publicznego przeproszenia klubu za wypowiedź z drugiego września, dotyczącą zamieszania Widzewa w korupcję oraz wpłaty 10 tys. zł na fundację Akademię Futbolu. W przypadku niespełnienia żądań klubu w ciągu 3 dni – Widzew odda sprawę do sądu.

W ramach publicznych przeprosin klub domaga się zamieszczenia płatnych ogłoszeń o minimalnej wielkości 15x10 cm na pierwszych stronach ogólnopolskich wydań Gazety Wyborczej i Przeglądu Sportowego oraz na głównej stronie portalu Sport.pl o następującej treści:

”Przepraszam KS Widzew Łódź SA, że w dniu 2 września 2009 roku złożyłem publicznie fałszywe oświadczenie dotyczące tego klubu. W związku z tym oświadczam, że nie można uznawać za fakt, że Widzew był zamieszany w korupcję, tym bardziej że nie obowiązuje żadne orzeczenie w tej sprawie. Wbrew temu, co powiedziałem, nie stwierdził tego także Sąd Najwyższy. Andrzej Rusko, Prezes Zarządu Ekstraklasa SA”.

- Dość kłamstw na nasz temat. Ludziom w środowisku piłkarskim wydaje się, że każdego można opluć i oczernić. W przypadku Widzewa pobłażanie dla tego typu zachowań właśnie się skończyło. Każdy, kto wypowiada się do mediów, musi mieć poczucie odpowiedzialności za słowo, w szczególności osoby na eksponowanych stanowiskach. W przeciwnym razie – musi liczyć się z konsekwencjami, w szczególności z koniecznością naprawienia wyrządzonych szkód. Będziemy bezwzględnie domagać się prostowania kłamstw i naprawiania szkód. W przypadku braku dobrowolnego naprawienia szkód, będziemy składali pozwy sądowe przeciwko osobom szkalującym Widzew – komentuje Mateusz Cacek, wiceprezes zarządu KS Widzew Łódź SA.

– Nie można mówić, że w Widzewie była korupcja, gdy nikt nie został oskarżony i nie obowiązuje żadne orzeczenie w tej sprawie. Nie potwierdził tego także Sąd Najwyższy, a Pan Andrzej Rusko po raz kolejny okłamuje opinię publiczną i kibiców piłki nożnej w naszej sprawie – dodaje Mateusz Cacek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24