Rybski: Czuliśmy, że w którymś momencie musimy zacząć grać dobrze

Remigiusz Grala
Andrzej Rybski
Andrzej Rybski Grzegorz Golec / Gazeta Krakowska
Stomil Olsztyn uległ na własnym boisku 0:2 beniaminkowi z Chojnic. Bramki dla gości zdobywali Tomasz Mikołajczak oraz Andrzej Rybski. Po zakończonym spotkaniu krótko porozmawialiśmy ze strzelcem drugiej bramki - Andrzejem Rybskim.

Wygrana w dzisiejszym spotkaniu przyszła Wam zaskakująco łatwo. Chyba nie spodziewaliście się takiego obrotu zdarzeń?

Ze względu na ostatnie spotkania jakie rozegraliśmy to rzeczywiście trzeba przyznać, że była to jakaś niespodzianka, ale czuliśmy, że w którymś momencie musimy zacząć grać dobrze, bo graliśmy dobrze w styczniu, lutym, ale wtedy nie graliśmy o punkty. Byliśmy zaskoczeni, że nasza forma jest taka zła i trzeba przyznać, że po ostatnim, wręcz tragicznym, meczu z Termaliką na szczęście się odkręciliśmy, być może teraz jest ten moment, że zaczniemy zdobywać punkty seryjnie.

Z Termaliką porażka po rzucie karnym tak samo, jak w waszym jesiennym meczu ze Stomilem. Chęć na uzyskanie korzystnego wyniku dziś była jeszcze większa?

1 punkt w 4 meczach, więc w końcu potrzebne było zwycięstwo. W 1. lidze można wygrać z każdym. Powiem szczerze, że z Bełchatowem powinniśmy wygrać, ponieważ mieliśmy dużo dogodnych sytuacji. To pokazuje, że zespół, który jest gdzieś daleko w tabeli może wygrać z czołową drużyną ligi.

Stomil pozwolił dziś Wam na naprawdę wiele.

Zawsze się gra tak jak przeciwnik pozwala. Nie pozwoliliśmy, aby Stomil rozwinął swoje skrzydła. Do tego uważam, że byliśmy naprawdę dobrze dysponowani. Na pewno grało im się ciężko. Nie będę oceniał przeciwnika, bo wiem jak to jest czasami mieć zły dzień. To się zdarza, bo taki już jest sport.

3 punkty na pewno Wam się przydadzą w walce o utrzymanie.

Na pewno. Wreszcie spędzimy tydzień spokojnie i te myśli nie będą krążyć cały czas po głowie, będzie się lepiej spało. To jest bardzo ważne, 3 punkty owszem, w tabeli - tak, dla kibiców - tak, ale też dla prywatnego życia jest to wielki sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24