Powody odejścia Mariana Tajdusia są dwa. Pierwszy z nich, to kwestia finansowa. Według byłego już asystenta trenera Sandecji nie otrzymywał on wynagrodzenia od czterech miesięcy. Drugi powód, to brak podpisu prezesa klubu z Sądecczyzny Andrzeja Danka na umowie z Tajdusiem. Umowa ta miała obowiązywać od lipca. Ostatni miesiąc szanowany w regionie szkoleniowiec pracował więc za darmo.
Odejście Tajdusia to kolejny, po proteście kibiców, dowód tego, że w sądeckim klubie problemy są coraz większe. Już w piątek o godz. 19:00 biało-czarni podejmą na swoim stadionie Miedź Legnica. To spotkanie jest dobrą okazją to udowodnienia kibicom, że zawodnicy odporni są na to, co dzieje się w klubie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?