Relacja na żywo z meczu Sandecja Nowy Sącz - Dolcan Ząbki w Ekstraklasa.net!
Gospodarze bardzo źle zaczęli ten sezon. Pierwsze pięć kolejek to jeden remis i cztery porażki. Jednak światełko w tunelu pojawiło się w poprzedniej serii spotkań, kiedy udało się odwrócić losy spotkania Rybniku. Do 62. minuty Sandecja przegrywała 0:2, ale dwa trafienia Fabiana Fałowskiego i Adama Mójty (z rzutu karnego) pozwoliły na osiągnięcie pierwszego zwycięstwa. Co ciekawe, były to pierwsze trafienia dla zespołu z Nowego Sącza. Zatem w nieco lepszych nastojach przystąpią do starcia z Dolcanem, który jest na drugim biegunie ligowej hierarchii. Czternaście punktów, w tym pokonanie aspirujących o awans do Ekstraklasy Olimpii, Termaliki czy ostatnio Floty, musi budzić respekt wśród przeciwników. – Punktowo jest na pewno bardzo dobrze. Ja powiem szczerze, spodziewałem się po grach kontrolnych dobrego początku, ale zdobycz punktowa jest na pewno okazała – powiedział w swoim stylu Podoliński.
Sandecja to kolejny niewygodny rywal dla ząbczan. W ośmiu rozegranych do tej pory spotkaniach popularnej Ząbkovii udało się wygrać tylko raz, i to na wyjeździe. Drugi komplet punktów był na wyciągnięcie ręki na wiosnę poprzedniego sezonu, ale Piotr Giel doprowadził do remisu w doliczonym czasie gry. Jednak zdaniem poprzedniego szkoleniowca Sandecji, Mirosława Hajdy, ten mecz miał innego bohatera. – Nie ukrywam, ze dopisało nam dużo szczęścia. I chyba mamy w swoich szeregach najlepszego bramkarza w tej lidze, Marcina Cabaja, który swoją klasę potwierdza i aż się martwię co będzie w czerwcu żeby go ktoś nam nie zabrał. Hajdy już nie ma, Cabaj pozostał, i „cabaje” też się zdarzają...
Formą strzelecką w Dolcanie imponuje Dariusz Zjawiński, który już sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Mający na koncie... mistrzostwo Polski z Legią Warszawa zawodnik – po ponad pięcioletniej tułaczce w drugiej lidze – zdaje się wypływać na szersze wody. Po odejściu Mateusza Piątkowskiego spadł na niego ciężar zdobywania bramek. Co ważne, nie przytłoczył go i ze swojego zadania wywiązuje się doskonale. Ponadto największe zagrożenie może być również ze strony Grzegorza Piesio i skrzydłowych: m.in. Pawła Tarnowskiego, Kamila Mazka czy Damiana Świerblewskiego. „Odblokował się” też Bartosz Wiśniewski, który w dwóch ostatnich spotkaniach wpisywał się listę strzelców (z Wisłą Płock i Flotą Świnoujście).
Przewidywane składy:
Sandecja Nowy Sącz: Marcin Cabaj – Marcin Makuch, Peter Pertran, Arkadiusz Czarnecki, Adam Mójta – Maciej Bębenek, Matej Nather, Tomasz Margol, Rafał Zawiślan, Łukasz Grzeszczyk – Fabian Fałowski
Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński – Damian Jakubik, Piotr Klepczarek, Rafał Grzelak – Szymon Matuszek – Damian Świerblewski, Bartosz Osoliński, Grzegorz Piesio, Kamil Mazek – Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?