Piłkarze Zagłębia wyjechali na mecz do Kluczborka z nastawieniem walki o pełną pulę i cel swój zrealizowali, wygrywając na stadionie rywala skromnie 1:0. Było to pierwsze zwycięstwo zawodników z Sosnowca na wyjeździe w rundzie wiosennej.
Początek spotkania nie toczył się w zawrotnym tempie, ale to gospodarze zdobyli przewagę. Na lewym skrzydle MKS-u dobrze spisywał się Adrian Pajączkowski, były zawodnik sosnowieckiej drużyny, ale jego akcje dobrze przerywali obrońcy gości. Pierwszy groźny strzał na bramkę strzeżoną przez Marcina Suchańskiego oddał z 16. metrów Krzysztof Ulatowski, ale dobrze ten strzał wybronił bramkarz gości.
W drugiej połowie spotkania do głosu doszli zawodnicy gości i w 59. minucie zdobyli upragnioną bramkę. Po faulu przed polem karnym na Dawidzie Ryndaku sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł kapitan Zagłębia Marcin Lachowski i strzałem ponad murem pokonał bezradnego Mateusza Abramowicza.
Do końca spotkania gospodarze próbowali doprowadzić do remisu, ale to goście schodzili po tym spotkaniu zwycięscy. Zagłębie zdobyło trzy cenne punkty i po remisie Tura Turek z Chojniczanką Chojnice przybliżyło się do utrzymania w drugiej lidze.
MKS KLUCZBORK - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 0:1 (0:0)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?