Stawowy: Jeśli coś pójdzie nie tak, to na mnie możecie wyładować swoją frustrację

Natalia Doległo
- Gdy przegrywa się dwa mecze z rzędu, to trzeba się nad tym zastanowić, dlatego przerwa, którą mieliśmy, bardzo nam się przydała. Podchodzę teraz z dużym optymizmem do najbliższego spotkania i zapewniam, że Cracovia nie zapomniała, jak grać w piłkę - mówił przed sobotnim meczem z Wartą Poznań szkoleniowiec "Pasów", Wojciech Stawowy.

Ntibazonkiza wraca do Cracovii. Jak go przyjmą koledzy?

- Nie możemy myśleć, że Warta to dla nas łatwy rywal, nawet jeśli nie zdobyła jeszcze punktów w tej rundzie. Tak można było też sądzić przed naszym meczem z Okocimskim, z którym jednak bardzo się męczyliśmy. Musimy skupić się tylko na wygranej i jeśli zagramy dobre spotkanie, to już więcej się nie zatrzymamy - podkreślał Stawowy.

Trener Cracovii zapowiedział również, że w porównaniu z meczem z Dolcanem Ząbki, dokona kilku roszad w składzie, ale wielkiej rewolucji nie zrobi. - Na boisku pojawią się ci, którzy obecnie prezentują się najlepiej - podkreślił.

Stawowy zaapelował do kibiców o wsparcie. - Proszę o doping, bo wszystkim nam bardzo zależy na awansie do Ekstraklasy. Proszę też o wiarę w tą drużynę, bo to jest nam potrzebne. Kibice to nasz 12. zawodnik - dodał. - Jeśli coś pójdzie nie tak, to na mnie możecie wyładować swoją frustrację i mi nawrzucać - zakończył apel do fanów Stawowy.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24