Stomil nie dowiózł zwycięstwa do końca. Lebedyński uratował punkt Wiśle Płock [RELACJA]

Bartosz Urban
Artur Szczepański
W niedzielnym meczu 1. ligi Stomil Olsztyn zremisował z Wisłą Płock 1:1. Gospodarze prowadzili po golu Grzegorza Lecha z rzutu karnego, ale tuż przed końcem do wyrównania doprowadził Mikołaj Lebedyński.

Pierwsze minuty spotkania pozostawiły duży niesmak w szeregach piłkarzy Wisły Płock po zmarnowanych kilku stuprocentowych okazjach Mikołaja Lebedyńskiego. Napastnik gości w 11. minucie trafił po strzale piłki głową w słupek bramki strzeżonej przez Piotra Skibę, a dwie minuty później po jego uderzeniu najpierw futbolówka wylądowała na poprzeczce, a przy dobitce delikatnie poszybowała nad nią. Tylko snajper może znać odpowiedź na pytanie, czemu po tych okazjach _Nafciarze _nie objęli prowadzenia.

Ofensywna gra gości spowodowała cofnięcie się Stomilu na własną połowę całym zespołem. Piłkarze _Dumy Warmii _pierwszą dogodną sytuację mięli dopiero w 16. minucie. Wtedy to Łukasz Suchocki w sytuacji sam na sam oddał potężny strzał prosto w dobrze interweniującego Seweryna Kiełpina.

Kiedy wszystko wskazywało na to, że _Nafciarze _jako pierwsi obejmą prowadzenie w tym spotkaniu, to Stomil zdobył pierwszego, i jak się później okazało, ostatniego gola na stadionie dzisiaj w Olsztynie. W polu karnym został sfaulowany Łukasz Suchocki, co zmusiło arbitra głównego do odgwizdania jedenastki, którą pewnym strzałem wykorzystał Grzegorz Lech.

W 62. minucie Stomil powinien podwyższyć wynik na 2:0. Niestety kolejnej swojej sytuacji nie wykorzystał Łukasz Suchocki. Skrzydłowy _biało-niebieskich _w sytuacji sam na sam zachował się fatalnie. Jego strzał był tak niecelny, że nawet nie zmierzał nawet w światło bramki Kiełpina. Cztery minuty później o sporym pechu mógł znowu mówić Lebedyński. Napastnik _Nafciarzy _po raz drugi w tym meczu trafił w słupek bramki.

Napór gości rósł z każdą minutą, co w konsekwencji przyniosło remis w tym spotkaniu. W końcu swoją sytuację wykorzystał Mikołaj Lebedyński, który strzałem głową nie dał szans Skibie na skuteczną interwencję.

Mecz ostatecznie zakończył się remisem 1:1, co powoduje, że twierdza w Olsztynie nie została podbita w dalszym ciągu przez jakikolwiek zespół w tym sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24