Stomil Olsztyn zakończył przygotowania do nowego sezonu

Paweł Bieńkowski
Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn
Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn Wikimedia Commons
Już dziś Stomil zagra z GKS-em Bogdanka w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Mecz ten jest ostatnim spotkaniem przed początkiem pierwszoligowych zmagań. Sprawdziliśmy jakie nastroje i oczekiwania panują w stolicy Warmii i Mazur.

Oprócz formy piłkarzy, kibiców olsztyńskiego klubu szczególnie interesowały nas prace remontowe trwające na stadionie. Wielu zadawało sobie pytanie, czy Stomil będzie mógł rozgrywać swoje mecze w Olsztynie.

- Wymogi licencyjne jakie zostały nam postawione w większości spełniliśmy, z wyjątkiem oświetlenia. W niedzielę był u nas przedstawiciel PZPN, kontrolował wszystko i perspektywa pierwszoligowych spotkań na naszym boisku bardzo,bardzo się przybliżyła - powiedział dyrektor klubu, Andrzej Królikowski.

Dodał też, że sytuacja finansowa Stomilu jest pewna i stabilna. Wszyscy pracownicy klubu mają dobre warunki do pracy, a piłkarze mogą skupić się tylko i wyłącznie na grze.

Piłkarze Stomilu podczas okresu przygotowawczego rozegrali 7 spotkań towarzyskich. Bilans tych sparingów to 2 zwycięstwa, 3 porażki oraz 2 remisy. W rundzie przedwstępnej Pucharu Polski pokonali po dogrywce Kaszubię Kościerzyna 3:1.

Jakie wnioski wyciągnął trener Zbigniew Kaczmarek i co sądzi o nadchodzącym wielkimi krokami sezonie? - Zespół nabiera wiary w siebie, dołączyło do nas 5 nowych zawodników. Myślę, że poradzą sobie i będą to wzmocnienia. Tak naprawdę najbliższy mecz Pucharu Polski z pierwszoligową Bogdanką pokaże nam już w jakimś stopniu, czego możemy się spodziewać w tym sezonie. Naszym celem jest przede wszystkim utrzymanie się w pierwszej lidze, a także jak najlepszy wynik w Pucharze Polski, które moim zdaniem są bardzo niedocenianymi rozgrywkami. Zamierzam wystawić najsilniejszą jedenastkę i mogę zapewnić, że nikt z klubu nie traktuje Pucharu Polski jako zło konieczne - stwierdził trener szkoleniowiec olsztynian.

Warto odnotować, że Stomil Olsztyn posiada w kadrze wielu młodych zawodników, którzy w większości pochodzą z regionu. W klubie jednak nikt nie obawia się braku pierwszoligowego doświadczenia piłkarzy. - Poziom pierwszej i drugiej ligi jest zbliżony, a nasi zawodnicy rozegrali już sporo meczów na poziomie drugoligowym. Wiem, że chłopakom także w pierwszej lidze nie zatrzęsą się nogi - powiedział trener Kaczmarek.

Ciekawostką jest, że w 1994 roku zespól Stomilu awansował do 1. ligi, wówczas najwyższej klasy rozgrywkowej (dzisiejsza Ekstraklasa), również pod wodzą Kaczmarka. Tyle, że Bogusława. Zbieżność nazwisk czy może zapowiedź kolejnych sukcesów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24