Piłkarze Szachtiora na boisko w Astanie wyszli ze świadomością, że nawet w przypadku porażki zagrają w fazie grupowej Ligi Europy. Co dla zespołu z Kazachstanu już jest ogromnym sukcesem. Kazachowie pojedynek z Celtikiem potraktowali bardzo prestiżowo, natomiast Szkoci do spotkania podeszli chyba zbyt pewni siebie. Podopieczni Neila Lennona w ciągu całego meczu stworzyli pod bramką rywali zaledwie dwie groźne akcje. Na samym początku meczu i w 73. minucie za sprawą Jamesa Forresta.
Szachtior już w 12. minucie przeprowadził ładną, koronkową akcję, po której kapitan zespołu Andrei Finonchenko wepchnął piłkę do siatki. Strata gola w żaden sposób nie podziałała mobilizująco na Celtic. Gospodarze z kolei grali bardzo rozważnie.
Drugi cios zawodnicy z Kazachstanu zadali w 78. minucie. Po błędzie obrony Celtiku drugą bramkę strzelił Sergei Khizhnichenko. Piłkarze mistrza Szkocji chcieli w końcówce zmniejszyć rozmiary porażki, ale mimo starań nie udało im się pokonać Aleksandra Mokina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?