Jak się Pan czuje w roli nowego trenera Wisły Kraków?
To dla mnie ogromny zaszczyt. Wisła jest wielkim klubem, z wielkimi tradycjami, przepięknym stadionem, a Kraków jest przepięknym miastem.
Może Pan nieco zdradzić okoliczności rozmów z działaczami krakowskiego klubu?
Nie chciałbym wychodzić przed szereg. Więcej mogą powiedzieć przedstawiciele zarządu klubu. Byłem pretendentem do roli trenera i prowadziliśmy negocjacje. Każdą propozycję trzeba przemyśleć, ale w sporcie trzeba podejmować szybkie i trafne decyzje. Śmialiśmy się, że udało nam się to do końca utrzymać w tajemnicy. Zazwyczaj takie rzeczy szybko wychodzą, a tym razem tak nie było. Przed podpisaniem kontraktu rano zjawiłem się w Krakowie. Rozpoznał mnie jeden z krakowskich taksówkarzy i zapytał, czy przyjechałem na dłużej. Mówiłem, że nie wiem, bo nic jeszcze nie było podpisane. Powiedział mi, że dobrze byłoby. Poznał mnie, ale sprawa się nie rozeszła. Cieszę się, że rozmowy w klubie zakończyły się pomyślnie.
Jakie cele przed Panem postawiono? Zapewne miejsce w górnej ósemce?
Stawiam sobie wysokie cele. Z natury jestem optymistą. Chciałbym zacząć od tego, aby nie myśleć o miejscu w tabeli, tylko wygrać każdy kolejny mecz. A jeżeli tak ma być, to oznacza jednocześnie miejsce w pierwszej ósemce i zawalczenie w niej o coś.
Już pierwsze ligowe spotkanie zapowiada się bardzo intrygująco, bo zagra Pan przeciwko Śląskowi Wrocław, w którym Pan był wiele lat zawodnikiem, a ostatnio trenerem.
Bardzo się z tego cieszę, że zagramy ten mecz we Wrocławiu, gdzie kibice bardzo mnie kochają. Chciałbym, aby tak mnie pokochali kibice w Krakowie.
To będzie zależało od wyników. Pamiętam, że one były po tym, jak objął Pan w 2014 roku Śląsk. W Krakowie będzie podobnie?
Bardzo się cieszę, że prowadząc Śląsk, zostałem trenerem roku 2014 w plebiscycie „Piłki Nożnej”. Był to dla mnie ogromny zaszczyt. Przez rok nie przegrałem ze Śląskiem na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Najpierw jako zawodnik, a później jako trener zagrałem z tym zespołem w europejskich pucharach. To były piękne osiągnięcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?