- Z tej kadry, którą teraz dysponuję, mało zawodników ma ogranie międzynarodowe. Dlatego to jest dla nas bardzo ciekawy okres. Chcemy jak najlepiej zaprezentować polski futbol. Od pierwszego meczu bardzo dużo zależy - uważa szkoleniowiec czwartej siły polskiej ekstraklasy.
Jaką wiedzę o przeciwniku posiada Śląsk? Według trenera Pawłowskiego całkiem sporą. - Paweł Barylski i Łukasz Czajka byli na ostatnim sparingu Celje. Później oglądali jeszcze rezerwy, w których zagrali piłkarze zgłoszeni do meczu. Mamy nakręcone wideo. Oglądaliśmy również spotkania ligowe Celje - tłumaczy Pawłowski i dodaje: - Na pewno się przez ten czas zmienili. To mieszanka rutyny z młodością. Grają nowoczesną piłkę. Jeżeli jednak zagramy na dobrym poziomie, to mamy szanse na awans. Chcemy wygrać u nich. Uważam jednocześnie, że remis 2:2 lub 3:3 w pierwszym meczu będzie i tak handicapem dla nas.
Śląskowi Wrocław w rywalizacji ze Słoweńcami nie pomoże czterech zawodników, z którymi dzisiaj klub oficjalnie się pożegnał. Chodzi o Marco Paixao, Karola Angielskiego, Milosa Lacnego i Juana Calahorro. Do dyspozycji będzie za to Jacek Kiełb, który ostatnio grał w Koronie Kielce. W ostatnim sprawdzianie, jakim był sobotni sparing z Zagłębiem Lubin, ten skrzydłowy zdobył zwycięską bramkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?