Relacja na żywo z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza – GKS Bogdanka w Ekstraklasa.net
Pierwszoligowa karuzela rozpoczęła pracę na najwyższych obrotach. Nie toleruje niespodziewanych wpadek, każda oznaka słabości znajdzie brutalne odzwierciedlenie w tabeli. Kolejka do awansu znacznie się zmniejszyła, kilka rewelacji nie wytrzymało trudów sezonu. W rezultacie na finiszu rozgrywek będziemy oglądać wyścig czterech koni. Emocje rosną jeszcze bardziej, gdy spojrzy się na rozkład jazdy ostatnich kolejek. Najsilniejsi nie będą toczyć korespondencyjnych pojedynków, ślepy los zafundował nam decydujące starcia na sam koniec.
Porażka z Cracovią nie wprowadziła stanu podwyższonego ryzyka w obozie lidera. - Realizowaliśmy to, co sobie zakładaliśmy. Z postawy naszej obrony w meczu z Cracovią nie robiłbym afery – uspokaja Kazimierz Moskal. Termalica zaprezentowała się bardzo przyzwoicie w Krakowie i przy odrobinie szczęścia mogła wrócić do Niecieczy z tarczą. W niedzielę będzie już zobligowana do kontynuowania dobrej passy w meczach u siebie. Tym bardziej, że jej rywal w tym sezonie ani razu nie przywiózł z wyjazdowego meczu kompletu punktów.
Atutem Termaliki powinna być szeroka kadra. W talii trenera Moskala znajduje się kilkunastu równorzędnych piłkarzy i każdy z nich może odegrać kluczową rolę w zbliżających się meczach. W przyczyn zdrowotnych zabraknie jedynie Dalibora Plevy. Wszechstronny Słowak zmaga się z kontuzjowanym barkiem i dopiero w przyszłym tygodniu rozpocznie indywidualne treningi.
Sygnałem alarmowym dla niecieczan musi być ostatnia potyczka zielono-czarnych z Zawiszą. Bogdanka zaproponowała twarde warunki kandydatowi do gry w Ekstraklasie i wywalczyła zasłużony remis. Piłkarze z Łęcznej zajmują bezpieczne miejsce w dolnej strefie stanów średnich i do kolejnych spotkań przystępują bez wygórowanych oczekiwań i obciążeń psychicznych. – Czasami taka postawa sprawia, że zawodnicy z łatwością prezentują wszystkie możliwości – przestrzega przed lekceważeniem rywala trener Moskal. Do Niecieczy goście przyjeżdżają w najsilniejszym zestawieniu.
To będzie kolejny z meczów z kategorii „ na przełamanie” dla Termaliki. W pierwszej lidze niewiele jest ekip, które nie zaznały jeszcze goryczy porażki z nową siłą na piłkarskiej mapie Polski. Bogdanka jest jedną z nich. W jesiennym spotkaniu odniosła jednobramkowe zwycięstwo, które Kazimierz Moskal określił jako „najbardziej niesprawiedliwy wynik sezonu”. Termalica potrafi w tej rundzie przełamywać niekorzystne serie. W ostatnim meczu w Niecieczy runął bastion Warty Poznań. Czy zadziała prawo serii i Słoniki odczarują kolejnego przeciwnika?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?