Termalica - Pogoń LIVE! Spotkanie na szczycie w Niecieczy

Termalica - Pogoń LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net w niedzielę od 16!

Postawa Termaliki w tym sezonie wprawia w konsternację wszystkich kibiców w piłkarskiej Polsce. Gdyby jednak przyjrzeć się tej drużynie dokładniej nie jest to już takim zaskoczeniem. Klub ze wsi niedaleko Tarnowa ma jeden z najbardziej doświadczonych składów w lidze. Przed sezonem wydawało się, że początek rozgrywek ligowych będzie bardzo ciężki dla piłkarzy Termaliki. Udało się jednak wygrać spotkania z takimi markami jak GKS Katowice i Arka Gdynia. Zespół z Niecieczy nie jest obciążony przedsezonowymi oczekiwaniami i w każdym meczu jest w stanie sprawić niespodziankę. Dusan Radolsky ma tylko dwie kontuzje w składzie. Nieobecni na boisku na pewno będą tylko Jakub Czerwiński i Arkadiusz Mysona. Wśród zawodników i sztabu szkoleniowego czuć atmosferę meczu na szczycie. Trener Niecieczan zapowiedział dobre widowisko i wygląda na to, że nie rzuca słów na wiatr.

Mimo niezłego dorobku punktowego kibice w Szczecinie nadal obawiają się o wyniki swojego zespołu. Nierówna kadra, kontuzje i nadmierna pewność siebie trapią zespół ze Szczecina. Pogoń dysponuje całą talią najlepszych pomocników w lidze. Tymi z ekstraklasowym doświadczeniem jak i młodymi, z wielkimi ambicjami. Lecz samą pomocą meczów się nie wygrywa, co dobitnie pokazał zespół Gliwickiego Piasta. Znaleźli oni metodę na powstrzymanie tria Ława, Akahoshi, Andradina i gra się szczecińskim piłkarzom przestała układać. Wydawało się, że to obrona będzie teraz najsłabszą formacją portowców. Od fizjoterapeutów docierają jednak dobre informacje. Treningi wznowili Hricko i Kucharski, a trzeba pamiętać jeszcze, że sprowadzony został Emil Noll, który bardzo dobrze spisał się w meczu z Sandecją.

Tak jak w poprzednim sezonie, piętą achillesową Portowców jest atak. Transfer Sotirovica jest tylko pozornym wzmocnieniem. Piłkarz ten ma problemy z aklimatyzacją w drużynie i w pierwszej lidze. Strzelił bramkę w spotkaniu z Sandecją, lecz cały mecz snuł się po boisku, podobnie jak w meczu z Wartą Poznań. W tym sezonie odeszło 4 atakujących. Niechciany w Szczecinie Piotr Dziuba, oraz na wypożyczenie Lebedyński, Klatt i Wiśniewski. Do dyspozycji trenera Sasala zostało dwóch nominalnych napastników. Omawiany wcześniej Sotirovic i Donald Djousse, który na początku września wyjedzie na kilka tygodni na zgrupowanie kadry Kamerunu do lat 23. W odwodzie jest jest jeszcze Adam Frączczak, lecz sprawdza się on zdecydowanie lepiej na prawej pomocy.

Piłkarze ze Szczecina bardzo poważnie potraktowali mecz w Niecieczy. Dowodem na to jest przyjazd drużyny do małopolski dzień wcześniej. W przypadku utrzymania przez Termalikę formy z poprzednich spotkań będzie faworytem tego spotkania, gdyż Portowcy nie wygrali jeszcze meczu na wyjeździe. Jednak jeśli piłkarze Pogoni podejdą do tego meczu z odpowiednim zaangażowaniem czeka nas emocjonujący i wyrównany bój o fotel lidera.