Toruń. Policja kontra kibice przy ul. Bema. Zatrzymania po meczu Elana - Zawisza [zdjęcia]

Pucharowe spotkanie od początku było meczem podwyższonego ryzyka - powiedzieć, że fani Elany i Zawiszy są ze sobą zwaśnieni, to nie powiedzieć nic. Jeszcze dzień przed spotkaniem nie było wiadomo, czy ze względów bezpieczeństwa nie okaże się, że odbędzie się ono bez udziału publiczności. Ostatecznie widzowie weszli na stadion i obejrzeli bardzo zacięty mecz, który rozstrzygnął się dopiero po konkursie rzutów karnych (w regulaminowym czasie gry i dogrywce padł bezbramkowy remis).

• Więcej o meczu podwyższonego ryzyka Elany z Zawiszą w Toruniu przeczytasz >>> TUTAJ <<<
• Czytaj także: Flary i dymy na trybunach podczas meczu Elany z Zawiszą [zdjęcia]

Równie dużo co o wydarzeniu sportowym, a może nawet więcej, mówi się jednak o tym, co działo się jeszcze przed jego rozpoczęciem na ulicach w bezpośrednim sąsiedztwie Stadionu Miejskiego, szczególnie na ulicy Bema. W serwisie Youtube opublikowany został film pokazujący grupę pseudokibiców biegnących do samochodów pozostawionych przy skrzyżowaniu Podgórnej i Szosy Chełmińskiej, ponadto także nasza redakcja otrzymała od Czytelników liczne zdjęcia i nagrania pokazujące akcję policji i zatrzymania w pobliżu stadionu.

Jak się okazuje, cała sytuacja nie dotyczyła wyłącznie pseudokibiców z Bydgoszczy i Torunia - w zbiegowisku uczestniczyli przede wszystkim kibole ŁKS-u Łódź, zaprzyjaźnieni z Zawiszą, za to skonfliktowani z Elaną, mającą zgodę z Widzewem, innym łódzkim klubem.

- Organizator z uwagi na zaostrzające się antagonistyczne nastawienie kibiców obu drużyn, a tym samym zagrożenie bezpieczeństwa, zwrócił się do policji o wprowadzenie policyjnych sił na stadion. Krótko po godzinie 19:30, jeszcze przed meczem, policjanci biorący udział w zabezpieczeniu zostali skierowani na ulicę Bema, gdzie grupa kibiców z Łodzi dążyła do konfrontacji z kibicami z Torunia. Funkcjonariusze przywrócili porządek. W związku z tą interwencją zatrzymanych zostało 7 osób, które odpowiedzą za czynny udział w zbiegowisku. Ponadto podczas zabezpieczenia służby ochrony organizatora przekazały policjantom jedną osobę, która próbowała wnieść na teren stadionu alkohol. Wobec tej osoby przeprowadzone zostało postępowanie o wykroczenie. Po zakończonym meczu policjanci zapobiegli próbie sforsowania bramy wyjściowej przez kibiców, tym samym przywracając porządek publiczny. Z naszych ustaleń wynika, że na mecz do Torunia przybyli kibice drużyn grających w turnieju oraz kibice zaprzyjaźnionych klubów - powiedział st. sierż. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Wiadomo, że środowe spotkanie zabezpieczali policjanci zarówno z Torunia, Bydgoszczy, jak i z jednostek ościennych. Policja nie podaje jednak konkretnej liczby funkcjonariuszy z uwagę na taktykę działań.

Mecz Elany z Zawiszą to już historia, ale obecnie trwają jeszcze czynności mające na celu ocenę zabezpieczenia imprezy masowej o podwyższonym ryzyku.

• Więcej o meczu podwyższonego ryzyka Elany z Zawiszą w Toruniu przeczytasz >>> TUTAJ <<<
• Czytaj także: Flary i dymy na trybunach podczas meczu Elany z Zawiszą [zdjęcia]