Transferowe ZA i PRZECIW: Grzegorz Krychowiak (12)

Patryk Ganiek
Grzegorz Krychowiak jest na wylocie z PSG
Grzegorz Krychowiak jest na wylocie z PSG Bartek Syta
Mądrość kabaretowa porównałaby przydatność Krychowiaka w Paryżu do kijka od kaszanki. Niestety, pobyt w PSG jest całkowicie nieudany. Wydawało się, że doświadczenie z gry w lidze francuskiej i protektorat „swojego” trenera, pozwolą na wyniesienie kariery na wyższy poziom. Teraz czas na ucieczkę wyjściem awaryjnym.

Defensywny pomocnik swoim stylem gry jednych fascynuje, innych zaś irytuje. Przypomina czołg, ostatnimi czasy ociężały, bez siły przebicia. Przez niedawne kilkanaście miesięcy przeszedł drogę od bohatera Sevilli do kozła ofiarnego Paryża. Hiszpania wyciąga jednak swoją pomocną dłoń...

Krótko i zwięźle

Unai Emery trenował Krychę między 2014 i 2016 rokiem. Po podpisaniu kontraktu z francuskim klubem, pociągnął za sobą Grzegorza za 30 milionów euro. Styl gry nowego zespołu okazał się nie do przełknięcia, dodatkowo środowisko paryskie nie przyjęło Polaka do swojego grona. Piszę o tym piłkarskim, bo świat mody pewnie cieszył się z nowego zawodnika.

- Rozmawiałem z nim. Najlepszą opcją jest jego odejście, nie zaaklimatyzował się w drużynie – powiedział Emery.

- On jest jakościowym graczem, zdolnym do gry w dużym klubie. Będzie lepiej, kiedy znajdzie klub, który pasuje do jego stylu gry – skwitował sprawę Krychowiaka trener.

Valencia potrzebuje

Ostatnie lata są dla Nietoperzy trudne. Wszyscy tęsknią chociażby za czasami 2010-2012, kiedy to zajmowali trzecie miejsca w końcowej klasyfikacji. Ostatni dwa sezony przelewają czarę goryczy, bowiem zajmowali w nich 12. miejsca.

Od momentu przejęcia drużyny przez nowego właściciela – Petera Lima (2014), na ławce trenerskiej Valencii siedziało siedmiu trenerów. Ostatnim jest Marcelinio. Hiszpan rozpoczął pracę z początkiem lipca i ma za zadanie przywrócić blask zespołowi. Żeby to zrobić, będzie potrzebował mocnego, zdyscyplinowanego środka pola. 51-latek preferuję grę w formacji 4-4-2, którą najczęściej forsował za czasów trenowania Villarealu.

Nietoperze w poprzednim sezonie opierali się głównie na 4-2-3-1 z Enzo Perezem i Danielem Parejo w środku. O ile ten drugi był wyróżniając się postacią, o tyle Argentyńczyk zawodził w wielu kluczowych momentach. Pieniądze wydane na niego w zimie 2015 roku (25 milionów euro dla Benfiki), z pewnością należy uznać za niezbyt dobrze zainwestowane. Perez swoją przygodę na Mestalla już zakończył, bowiem odszedł do argentyńskiego River Plate.

Pojawiła się zatem szansa dla Krychowiaka, by stać się centralną postacią klubu o wielkiej historii i aspiracjach. Peter Lim wielokrotnie podkreślał, że chce, by Valencia znowu odnosiła sukcesy. To, że potrafi wydawać duże pieniądze, już wiemy. Teraz kwestią jest odpowiednie wzmocnienie zespołu. Krychowiak wydaje się być idealnym kandydatem. Dlaczego? W La Liga prezentował wysoki, równy poziom. Był wybrany do najlepszej „11” sezonu i przede wszystkim kapitalnie radził sobie w destrukcji. Pewnie nadal pamiętany jest jako nieustępliwy, żądny boiskowej krwi gracz.

Kolejnym ważnym powodem, by przejść na Mestalla, są Mistrzostwa Świata w Rosji. Został rok, a Grzegorz wypadł z podstawowego składu reprezentacji na rzecz Krzysztofa Mączyńskiego. Jeśli zostanie w PSG, żegnajcie mecze w pełnym wymiarze czasowym. W mediach coraz częściej przewija się temat przejścia do Atletico Madryt, ale tam również Krycha miałby duże trudności: ze składem, stylem gry, który cały czas ewoluuje w stronę technicznego.

Dlatego też Valencia jest dobrym gruntem do ponownego pokazania się w Europie. Wraz z Danielem Parejo mógłby stworzyć ciekawy duet pomocników, który bardzo dobrze broni, ale także, głównie za sprawą Hiszpana, napędza akcje. Polak musiałby powalczyć o miejsce w składzie z 20-letnim Carlosem Solerem i niedawno sprowadzonym z Astany Nemanją Maksimoviciem.

Czas ratować karierę. W PSG pozostały cztery lata kontraktu, ale sytuacja Krychy się nie poprawi. Grzegorz nie powinien rozglądać za grą na Wyspach czy klubach pokroju Atletico i Juventusu. Lepiej będzie świecić w odradzającej się Valencii, niż dymić na ławce potentata.

Za nimi będziemy tęsknić. Oni odeszli z Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24