MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Trener Okocimskiego o awansie do 1 ligi: Zaprocentowało doświadczenie

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Krzysztof Łętocha, trener Okocimskiego Brzesko
Krzysztof Łętocha, trener Okocimskiego Brzesko Polskapresse
- Nie przewidywałem, że tak szybko uda nam się to osiągnąć. Po cichu jednak liczyłem, że to się stanie właśnie w sobotę. Oczywiście bardzo się ucieszyłem. Dla mnie to największe osiągnięcie w pracy trenerskiej - mówi o awansie do 1 ligi z Okocimskim Brzesko trener zespołu, Krzysztof Łętocha.

Co Pan sobie pomyślał zaraz po zakończeniu bezbramkowego meczu Resovii ze Stalą Rzeszów, który dał Okocimskiemu awans do pierwszej ligi?
Nie przewidywałem, że tak szybko uda nam się to osiągnąć. Po cichu jednak liczyłem, że to się stanie właśnie w sobotę. Oczywiście bardzo się ucieszyłem. Dla mnie to największe osiągnięcie w pracy trenerskiej.

Czy sukces Okocimskiego można odbierać w kategoriach niespodzianki? Przed rozpoczęciem drugoligowego sezonu był wprawdzie w gronie kandydatów do awansu, ale nie występował w roli głównego faworyta.
Do obecnych rozgrywek przystępowaliśmy podrażnieni. W poprzednim sezonie do awansu zabrakło nam jednego punktu. W lecie zmieniliśmy trochę kadrę. Dzięki temu zespół zyskał na jakości. Widać to było na boisku. Bardzo dobrze prezentował się w rundzie jesiennej. Ponadto piłkarze solidnie pracowali w zimie. To przyniosło efekty. Wejście na zaplecze ekstraklasy jest podsumowaniem mojego prawie trzyletniego pobytu w Brzesku. Pracę w Okocimskim rozpocząłem 28 kwietnia 2009 roku.

Który z elementów miał dla piłkarzy największą rolę w wygranym wyścigu do pierwszej ligi?
Zaprocentowało doświadczenie i zgranie stosunkowo młodych piłkarzy. Stworzyli bardzo dobrze rozumiejący się kolektyw, bez większych nazwisk. Kto wie jednak, czy najbardziej istotny nie był fakt, że oswoili się z presją, pod jaką przyszło im grać. Na murawie biła od nich pewność siebie.

Kiedy uwierzył Pan, że pierwsza liga w Brzesku może rzeczywiście stać się faktem?
Po trzech ostatnich meczach jesiennych, które były zarazem pierwszymi spotkaniami rundy rewanżowej. Wtedy wygraliśmy kolejno ze Stalą Stalowa Wola, Jeziorakiem Iława oraz Motorem Lublin. Zdobyliśmy niezwykle ważne dziewięć punktów. Dzięki nim nasza przewaga nad rywalami urosła do piętnastu oczek.

Czy podczas tego sezonu pojawił się trudny moment dla zespołu?
Najwięcej kłopotów miałem przed wiosennym startem. Dotyczyły wyboru podstawowej jedenastki. Nie wiedziałem, na kogo się zdecydować. W dylematy wpędzili mnie piłkarze, którzy pracowali aż miło.

Czy pierwszoligowa kadra będzie znacznie różniła się od tej, którą obecnie Pan dysponuje?
Będziemy chcieli wzmocnić się kilkoma zawodnikami do każdej formacji. Wkrótce na ten temat będę rozmawiał z zarządem klubu. Wiele będzie zależało od naszego przyszłego budżetu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24