Dariusz Banasik (trener Znicza Pruszków): Jesteśmy bardzo zadowoleni przede wszystkim z wyniku i z trzech punktów, bo przyjechaliśmy do Niepołomic z zamiarem osiągnięcia takiego celu. Mecz był trudny dla obu drużyn przede wszystkim ze względu na stan murawy - ciężko było tutaj o płynną i ładną grę. Przewidywaliśmy, że spotkanie skończy się jedną bramką. Mówiłem swoim zawodnikom, że Puszcza też chce tu wygrać na zakończenie rundy i często się odkrywa - warto było ich skontrować, udało się praktycznie w doliczonym czasie gry. Wielkie słowa uznania dla Maćka Górskiego, który zachował spokój przy wykończeniu akcji całego zespołu. Liga jest bardzo trudna - przy remisie bylibyśmy na dziewiątym miejscu, przy zwycięstwie jesteśmy na piątym.
Łukasz Gorszkow (trener Puszczy Niepołomice): Obie drużyny dostosowały taktykę do warunków panujących dzisiaj na boisku - nie było gry piłką, zamiast tego tylko walka. Jeden indywidualny błąd zadecydował o tym, że przegraliśmy ten mecz. Bardzo żałuję tego wyniku, bo jeśli nie udaje się wygrać, warto przynajmniej zremisować. Jeśli chodzi o brutalność moich piłkarzy - nie zauważyłem jej w tym zespole. Futbol jest męską grą, w której na boisku zostawia się zdrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?