Umiarkowana radość ze zwycięstwa. Opinie po meczu Górnika Łęczna z Chrobrym Głogów

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Po trzech remisach piłkarze Górnika Łęczna odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. - Z wyniku jestem zadowolony, natomiast były fragmenty meczu, z których nie mogę być zadowolony – podsumował wygraną 3:1 z Chrobrym Głogów trener Ireneusz Mamrot.

Początek spotkania należał do gości, którzy w trzech pierwszych kolejkach sezonu ponieśli trzy porażki, a po ostatniej pracę stracił pierwszy trener. - Wspólnie ze sztabem przygotowaliśmy plan pod przeciwnika i uważam, że to był wartościowy mikrocykl. Niestety, nie pozwolił nam zdobyć punktów – podsumował Maciej Idczak.

Zespół z Głogowa miał optyczną przewagę przez pierwsze 15 minut. - Oddaliśmy inicjatywę. To kolejny mecz, w którym to nam się zdarza. Wiedziałem, że Chrobry po porażkach przyjedzie w innym nastawieniu. Tak jest zawsze po zmianie trenera. Motywacja w kolejnych meczach jest wtedy na wyższym poziomie – przyznaje Ireneusz Mamrot.

Górnik otworzył wynik spotkania w 35. minucie za sprawą Pawła Żyry. - W trudnym momencie strzeliliśmy bramkę i później gra układała się lepiej. Dobrze weszliśmy w drugą połowę, bo na początku zdobyliśmy szybko dwie bramki, które w pewnym stopniu zamknęły spotkanie – dodaje szkoleniowiec zielono-czarnych.

Prowadzenie podwyższyli Egzon Kryeziu (54. min) i Marko Roginić (56. min). - Cieszę się, że Marko zdobył bramkę, bo wiadomo, że jak napastnik nie strzela to zaczyna się krytyka. Już w Legnicy dał sygnał o dobrej formie sportowej. Z Chrobrym to potwierdził. Poza zdobytym golem, był aktywny i zagrał kilka fajnych piłek w boczne sektory – chwali Chorwata Mamrot.

Goście z Głogowa odpowiedzieli w 74. minucie bramką Rafała Wolsztyńskiego i do końca spotkania piłkarze Chrobrego naciskali łęczyńską defensywę. Po raz czwarty jednak zeszli z boiska bez punktów. - Należy wyczekiwać komunikatu klubu o nazwisku nowego trenera. My w sztabie zachowujemy spokój i rzetelnie będziemy przygotowywać się do następnego meczu. Myślę, że w Łęcznej zagraliśmy dobrze i trzeba to kontynuować – dodał Maciej Idczak.

Postawa Górnika w ostatnich minutach spotkania nie podobała się trenerowi Mamrotowi. - Koncentracja powinna być na wyższym poziomie. Przy wyniku 3:0 goście stworzyli kilka sytuacji. Straciliśmy jedną bramkę, a trzy razy świetnie interweniował Maciek Gostomski. W trzech wcześniejszych spotkaniach rywale nie stworzyli sobie tylu sytuacji, co Chrobry pod koniec. Organizacja gry zawsze była naszym mocnym punktem, natomiast pod koniec nie wyglądała tak, jak powinna. Z pierwszego zwycięstwa jestem więc zadowolony umiarkowanie – podkreśla szkoleniowiec zielono-czarnych.

W sobotę, 19 sierpnia, Górnika Łęczna zagra w Lublinie derbowe spotkanie z Motorem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Umiarkowana radość ze zwycięstwa. Opinie po meczu Górnika Łęczna z Chrobrym Głogów - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24