W Białymstoku dalszy ciąg protestu kibiców

Jakub Laskowski
Kibice Jagiellonii Białystok domagają się zmiany prawa
Kibice Jagiellonii Białystok domagają się zmiany prawa Maciej Leszczełowski / naTemat
Ledwo zakończył się jeden protest kibiców Jagiellonii to już zaczął się kolejny. Trybuna „Łuk”, na której zasiadają najwierniejsi fani drużyny z Białegostoku we wczorajszym meczu z GKS Bełchatów niemal przez całą drugą połowę milczała.

Dnia 13 listopada 2012 r. oficjalnie zakończył się trwający od sierpnia tego samego roku protest kibiców Jagiellonii. Fani z Białegostoku zarzucali klubowi, że ten nie ingeruje w sprawy kibicowskie, podporządkowując się każdemu poleceniu policji.

Sprawa zaostrzyła po wyjazdowym meczu Jagiellonii z Pogonią Szczecin. Piłkarz „Jagi”, Ugo Ukah dziękując swoim kibicom za doping został opluty i wyzwany przez sympatyka drużyny z Podlasia. Dzień później Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok „Dzieci Białegostoku” zawiesiło swoją działalność, a kilkadziesiąt godzin później zapadła decyzja, że klub zrywa współpracę z grupą.

Kilka dni przed meczem 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Koroną Kielce obie strony podały sobie ręce w geście pojednania i piłkarze żółto-czerwonych mogli liczyć na wsparcie ze strony kibiców. Ne trwało tone długo. W drugiej połowie wczorajszego spotkania 14. kolejki sympatycy zgromadzeni na sektorze „Łuk” kompletnie zamilkli, a gniazdowego próżno było szukać. Co tym razem przeszkadza zgromadzonym na stadionie? Osobę prowadzącą doping (tzw. gniazdowego) nie wpuszczono na obiekt, gdyż jest na liście zakazów stadionowych. Problem jest jednak inny. Otóż, pracownik klubu Jagiellonii Białystok zeznawał przed sądem, że owa osoba takiego zakazu nie posiada. Kolejno potwierdził to sam zarząd z prezesem Cezarym Kuleszą na czele.

Kolejny mecz przed własną publicznością piłkarze „Jagi” rozegrają dopiero 16 marca następnego roku. Do tego czasu fani żółto-czerwonych barw będą starać się o zmianę regulaminu na inspirowany ogólnopolskim, proponowanym przez Ekstraklasę, która zareagowała na ten problem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24