Widzew ukarany przez PZPN

Bogusław Kukuć /Dziennik Łódzki
Z tytułu niewywiązywania się ze zobowiązań finansowych przez poprzedników prawnych Wydział Dyscypliny PZPN wymierzył Widzewowi karę 50 tys. zł. Sprawę do ponownego rozpoznania Wydziału skierował Związkowy Trybunał Piłkarski.

Podobnie jak ukarany klub, tak i my nie znamy jeszcze uzasadnienia tej kary, ale wiemy, że poprzednicy prawni Widzewa, którzy zawierali umowy, istnieją nadal i ewentualne roszczenia powinny być do nich kierowane. A może Widzew powinien zatrudnić lepszych prawników?

W czwartek piłkarze Widzewa wylecieli z Okęcia do Lizbony i stamtąd autokarem dotarli do Vilamoura, które będzie ich bazą aż do 16 lutego. Miejscowość jest odległa o 20 km od Faro, gdzie przebywa na zgrupowaniu kadra Polski, przygotowująca się pod wodzą Franciszka Smudy.

O ile zadowolony z planów pobytu w Tunezji był Souhail Ben Radhia, o tyle teraz ze zmiany miejsca drugiego zimowego zgrupowania na Portugalię cieszy się widzewski Portugalczyk Bruno Pinhero, a i Brazylijczyk Dudu też może sobie pogadać w ojczystym języku. W czwartek indywidualnie trenowali Łukasz Broź i Jurijs Żigajevs, a pozostali rozegrali grę wewnętrzną.

W sobotę Widzew rozegra pierwszy zagraniczny sparing. Dotąd łodzianie wygrali wszystkie cztery spotkania kontrolne z efektownym bilansem goli 17-4, ale rywale nie byli zbyt wymagający. Sobotnim rywalem ma być CD Feirense, który walczy o awans do ekstraklasy. Ciekawe, czy trener Czesław Michniewicz znów desygnuje do gry różne zespoły. Zmiany w składzie w stosunku do ostatniego sparingu być muszą, choćby dlatego, że pozostali w kraju Tomasz Lisowski, Piotr Kuklis i Łukasz Grzeszczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24