Wisła Kraków. Stowarzyszenie Historia Wisły podsumowało pierwszy rok działalności

Zobaczmy zatem co takiego udało się zrobić w minionym roku. Mocno rozwinięto media społecznościowe Stowarzyszenia, w których zamieszczane są systematycznie materiały z historii Wisły. Przygotowano szereg takich materiałów, również filmów. Przykładem może być cykl „Podróże szlakiem Białej Gwiazdy”, prezentujący obecny wygląd miejsc, w których odbywały się wydarzenia z dziejów klubu. Jeśli chodzi o filmy, to sztandarową produkcją, którą udało się zrealizować w minionym roku, był dwuczęściowy film „Reymanowie. Wiślaccy Hektorzy”, którego premiera w kinie Agrafka była połączona z ciekawą dyskusją na temat historii Wisły Kraków. Całość odbyła się w ramach akcji „Filmowa Jesień z Historią Wisły”.

Stowarzyszenie Historia Wisły realizowało również projekt „Historia włączona”, w ramach którego zakupiono: skaner, wizualizer, aparat, kamerę, dyktafon, namiot bezcieniowy, lampę doświetlającą. To pozwala w bardziej profesjonalny sposób dygitalizować pamiątki Wisły, a prezentacja tego sprzętu połączona była z cyklem spotkań z byłymi zawodnikami „Białej Gwiazdy” różnych sekcji.

To nie wszystko, bo w ramach działalności Stowarzyszenia Historia Wisły realizowane były też inne projekty. Wyjątkową publikacją był np. niezwykle obszerny i ciekawy program meczowy przy okazji spotkania Ruch Chorzów - Wisła Kraków. Projekt ten zrealizowano wspólnie z grupą Historia Ruchu. Nie zapomniano też o miejscach pamięci związanymi z Wisłą, również o grobach byłych wiślaków. Jak piszą w swoim sprawozdaniu członkowie Stowarzyszenia Historia Wisły: Dotarliśmy na ponad 150 grobów na 10 cmentarzach w 8 różnych miastach (Kraków, Zakopane, Katowice, Szklarska Poręba, Sopot, Warszawa, Lwów, Czernichów). Organizowano również spacery z historią Wisły, które cieszyły się sporym zainteresowaniem.

Zadowolony z tego pierwszego roku działalności Stowarzyszenia Historia Wisły jest jej prezes Zdzisław Skupień, który powiedział nam: - Zakładaliśmy Stowarzyszenie Historia Wisły z założeniem, że to nam otworzy nowe możliwości. I rzeczywiście, mamy poczucie dużej satysfakcji, bo pojawiło się tyle nowych pomysłów, które udało się zrealizować, a których rok temu nie mieliśmy w głowie. One pojawiły się właśnie dzięki temu, że powstało Stowarzyszenie. Można wymieniać wiele inicjatyw, ale takim mocno angażującym nas była akcja Legends Corner w czasie meczów Wisły w strefie VIP. Prócz samego wymiaru zwiększenia atrakcyjności dnia meczowego ta akcja przyniosła nam lawinę nowych kontaktów, przyniosła integrację ludzi wokół historii Wisły.

Skupień podkreśla również, że organizacja ma zamiar rozwijać się w kolejnych miesiącach i latach. Mówi na ten temat: - Porządkujemy swoje działania na dwie sprawy. Dokumentowanie działalności Wisły i popularyzowanie jej historii. W obu obszarach jest coraz więcej możliwości. Chcemy na pewno wykorzystywać nowoczesny sprzęt, nowoczesne narzędzia, m.in. to, co jest teraz modne, czyli sztuczną inteligencję. Ona daje możliwość zwiększenia efektywności, przyspieszenia pewnych rzeczy. Uruchomiliśmy np. cykl filmów, w których narratorem jest głos wygenerowany przez sztuczną inteligencję. To upraszcza przygotowanie materiałów i podnosi ich atrakcyjność. W zakresie popularyzowania dziejów Wisły Kraków też mamy kilka pomysłów na rozwijanie tej działalności. Chcemy, tak jak to miało miejsce w pierwszym roku naszej działalności, starać się pozyskiwać dofinansowanie ze środków zewnętrznych na realizację projektów filmowych, publikacji. Chcielibyśmy też powiększać grono osób, które w historię Wisły są zaangażowane. Zarówno jako odbiorcy naszych działań, ale też jako osoby, które mogą włączyć się w te działania. Np. redagując naszą stronę internetową czy pomagając w realizacji innych projektów.

Stowarzyszenie Historia Wisły nie ma charakteru masowego. Jest nastawione na nieco innych rodzaj działalności. Skupień tłumaczy dlaczego tak się dzieje: - Samych członków Stowarzyszenia nie jest wielu, bo nie nastawialiśmy się na masową rekrutację. Bardziej nam zależy na zwiększaniu grona odbiorców. Oczywiście szukamy osób, które chcą się włączyć w popularyzację historii Wisły, ale nie jest w tym przypadku wymagane członkostwo w Stowarzyszeniu. Co dla nas jest natomiast niezwykle istotne, chcemy być transparentni. To są standardy, które wprowadziło do społeczności wiślackiej Stowarzyszenie Socios Wisła Kraków. Może my nie mamy aż tak dużego brzemienia finansowego jak Socios, ale to jest bardzo słuszny trend, dlatego w naszym podsumowaniu z pierwszego roku działalności znalazło się też kilka słów o finansach. Tak, żeby wszystko było przejrzyste i klarowne.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce