Wojewoda mazowiecki nie zamknął "Żylety". Na razie

psz
Na razie wojewoda nie zamknął Żylety
Na razie wojewoda nie zamknął Żylety sylwester wojtas
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski nie zdecydował się na zamknięcie trybuny "Żyleta" na stadionie Pepsi Arena. Dzisiejszy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała ma być jednak próbą generalną dla kibiców Legii.

- Jeżeli dziś klub nie spełni swojego zobowiązania, przejścia ewakuacyjne będą niedrożne, dopuści do ponownego użycia pirotechniki przez osoby, które chronią się pod tzw. sektorówkami, co uniemożliwia identyfikację, to będę musiał wydać decyzję o zamknięciu trybuny na resztę rundy jesiennej trwającego sezonu - powiedział Kozłowski podczas konferencji prasowej, cytowany przez serwis legia.net.

W przypadku negatywnej opinii policji i straży pożarnej oraz przedstawicieli wojewody po meczu z Podbeskidziem, wniosek o zamknięcie trybuny północnej, na której zasiadają najbardziej zagorzali sympatycy Legii, zostanie ponownie rozpatrzony.

Zastrzeżenia policji dotyczyły wykorzystania do dopingu na "Żylecie" środków pirotechnicznych na meczach tego sezonu, uniemożliwiania identyfikacji osób odpowiedzialnych za odpalanie rac oraz rzucania serpentyn na płytę boiska.

- Sektorówki, czyli duże płachty rozwijane na trybunach, blokują często przejścia ewakuacyjne. Kryją się też pod nimi przebrani w kominiarki kibice, którzy przy rozpalaniu rac mogą pod ich osłoną zachować anonimowość - zaznaczył Kozłowski.

Po wpłynięciu wniosku do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego władze klubu zostały poproszone o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Zdaniem wojewody wyjaśnienia włodarzy i zapewnienia o spełnieniu warunków dotyczących bezpieczeństwa opraw meczowych ze strony Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa są na dziś wystarczające.

- Jeżeli jednak klub dopuści się naruszenia swoich zobowiązań, nie będę miał wyjścia i wydam decyzję o zamknięciu trybuny północnej. Na razie tego nie uczynię, ponieważ chciałbym, aby klub sam uporał się z tym problemem - podkreślił.

- Wniosek policji traktuję jednak jako aktualny. Rozpatrzę go pozytywnie, jeśli w trakcie spotkania z Podbeskidziem zarząd klubu nie będzie w stanie zagwarantować przestrzegania na stadionie prawa i złamane zostaną zasady bezpieczeństwa - zaznaczył.

źródło: Legia.net, pap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24