Wysokie zwycięstwo Sandecji w ostatnim sparingu

Biało-czarni przystąpili do spotkania bardzo zmotywowani, od pierwszych minut grając bardzo ofensywnie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 25. minucie, po dośrodkowaniu Makucha, Wojciech Mróz dokładnym strzałem otworzył wynik meczu.

Ataki gości mimo dużej niedokładności w grze, z minuty na minutę były coraz groźniejsze. Zaledwie 3 minuty później swoją obecność na boisku potwierdził nowy zawodnik Sandecji, Wojciech Mróz. Były piłkarz Ruchu Radzionków fenomenalnym uderzeniem z narożnika pola karnego zmusił bramkarza z Barcic do kapitulacji.

Gra nadal toczyła się do jednej bramki. W 38. minucie po dośrodkowaniu Filipa Burkhardta, Aleksander dopełnił formalności, zdobywając trzecie trafienie dla biało-czarnych. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W trakcie przerwy Jarosław Araszkiewicz, szkoleniowiec gości dokonał pięciu zmian. Na murawie pojawił się m.in. Zwoliński, zastępując Marcina Cabaja. Na zmianę rezultatu nie trzeba było długo czekać. Drugie trafienie zdobył Aleksander strzałem z najbliższych metrów, wykorzystując dokładne podanie Wiśniewskiego.

Po brutalnym faulu zółtym kartonikiem ukarany został Petran. Kwadrans przed zakończeniem spotkania bramkę na swoim koncie zapisał Bartosz Szeliga. W ostatnich minutach ostatnie trafienie tego dnia zdobył Szczepański.

Biało-czarni bez najmniejszych problemów wypunktowali IV ligowego rywala. Barciczanka nie potrafiła nawiązać walki z wyżej notowanym przeciwnikiem. Kolejnym sprawdzianem dla piłkarzy Sandecji będzie mecz w Pucharze Polski z Górnikiem Wałbrzych. Na pierwsze oceny pracy sztabu szkoleniowego trzeba poczekać do rozpoczęcia zmagań w I lidze. Zaledwie siedem dni pozostało do inauguracji I ligi.

Sandecja: I połowa: Cabaj, Makuch, Petran, Szymura, Wilczyński, Kowalski, Szczepański, Burkhardt, Mróz Wiśniewski, Aleksander
II połowa: Zwoliński, Makuch( 60' Młynarczyk), Zinyak, Petran (60' Kowalski), Młynarczyk, Kosiorowski, Szeliga, Burkhardt, Szczepański, Wiśniewski (65' Dinek), Aleksander (60' Kalisz)